6 september 2015

1 september 2015, tuesday ( ***(Wydłubuję się z siebie) )

Wydłubuję się z siebie
W powolnej rytmice
Zgaduję jaki kształt 
Posiada moje serce
 
Wzdycham po swojemu
Jak przeciągnięty dźwięk
Bym brzmiała dłużej
Aby wpełznąć głębiej
 
Sen
 
Po tej drugiej zwrotce
Sen przygniata mi głowę
Nie potrafię się unieść
Wyzwolić ołowianego ciała 
 
Dłońmi gładzę ściany
Wymacując nierówności
Odpychająca śliskość
Smakuje jak twoje dłonie
 
Szarpnięcie
 
Wiązki światła jak igły
Wkuwają się w oczy
Milczą domknięte drzwi
Wszystko na swoim miejscu
 
Równam spocony oddech
Głaszczę martwe struny
Wolno rozluźniając mięśnie
Wpadam z światła w ciszę




Terms of use | Privacy policy | Contact

Copyright © 2010 truml.com, by using this service you accept terms of use.


contact with us






Report this item

You have to be logged in to use this feature. please register

Ta strona używa plików cookie w celu usprawnienia i ułatwienia dostępu do serwisu oraz prowadzenia danych statystycznych. Dalsze korzystanie z tej witryny oznacza akceptację tego stanu rzeczy.    Polityka Prywatności   
ROZUMIEM
1