30 november 2011
Retrospekcja
wsłuchany w amplitudy myśli
błądzę w roztańczonych trawach
przesuwam wzrokiem
delikatne kontrasty barw
krzykiem żurawi
powracam w przeszłość
na styku nieba i ziemi
szum skrzydeł duszy
i ja
łzy spływające w środku
zamazują zarysy wyrazistości
zacierając abstrakcyjną akwarelę
niedosytu mijajacego życia
wtulony w polny głaz
chłonę chropowatośc skóry
na twardej surowości trwania
okrywam stopy kocem mchów
by zgasnąć w słońca zachodzie
zimnej stronie cienia
nie żałuję niczego
6 october 2025
wiesiek
6 october 2025
ajw
5 october 2025
wiesiek
4 october 2025
wiesiek
4 october 2025
ajw
4 october 2025
ajw
3 october 2025
wiesiek
3 october 2025
Jaga
3 october 2025
ajw
2 october 2025
wiesiek