4 january 2013
Czat
Zapukałam do twojego umysłu.
Wpuść mnie –poprosiłam.
Przyniosłam myśli szalone i marzenia,
Dzieła zebrane ze wszystkich
Źródeł twórczości.
Spójrz jakie są piękne,
Nawet te najmniejsze,
Mniejsze, niż ziarenka piasku.
Nie chcę–odpowiedziałeś.
Mój świat jest sterylny,
Poukładany, znany.
Każdy napisany wiersz
Burzy spokój
Wypracowany latami.
Poznanie bywa bolesne
W swojej bezczelności i ignorancji.
Pytania budzą uśpione strachy.
Wolę pozostać w bezpiecznej,
Znanej samotności.
28 april 2024
Pan pokląskwa w ostatnichJaga
28 april 2024
CompromisedSatish Verma
27 april 2024
Uśmiech z trawkąJaga
27 april 2024
By KissesSatish Verma
26 april 2024
2608wiesiek
26 april 2024
The EntitySatish Verma
25 april 2024
2504wiesiek
25 april 2024
QuartzSatish Verma
24 april 2024
The End StartsSatish Verma
23 april 2024
Three poemsAdam Pietras (Barry Kant)