9 december 2011
poranne rozważania po wewnętrznej
wyrwany ze snu wciąż myślę o spaniu
pod czaszką krążą jeszcze jego resztki
słyszę bezwzględne o dzień dobry panu
czas na golenie (nogi w czasie przeszłym)
zarost jak trawa tydzień niekoszona
przykrywa bladość wykrzywionej gęby
więc głos ma prawo niczym własna żona
przypomnieć śpiochu umyj jeszcze zęby
w trybie natychmiast a jego nie znoszę
ktoś nie pamiętam na to mnie uczulił
by rozkaz spełniać gdy dodano proszę
zawiązać krawat do czystej koszuli
kawę z ekspresu na stole postawić
i parę grzanek rzucić na talerzyk
o tak mój głosie możemy się bawić
mógłbyś się jednak trochę uzewnętrznić
18 september 2025
wiesiek
17 september 2025
wiesiek
16 september 2025
wiesiek
16 september 2025
absynt
16 september 2025
absynt
15 september 2025
wiesiek
14 september 2025
wiesiek
13 september 2025
wiesiek
12 september 2025
wiesiek
9 september 2025
absynt