4 december 2011
erotyk
wybudziłem ciebie ze snu
wybacz śmiałość
to namiętność gdzieś pod kołdrą
wrze oddechem
pożądaniem tak lubieżnie
zapachniało
że i kocham powtórzyłaś
już z uśmiechem
obudziłem kotyliony nagich myśli
przecież jesteś
a naprawdę to być miałaś
czasem lepiej dla miłości
niech się przyśni
niż masz wody nabrać w usta
zamiast ciała
16 october 2025
wiesiek
15 october 2025
wiesiek
15 october 2025
Jaga
14 october 2025
wiesiek
13 october 2025
Jaga
10 october 2025
wiesiek
8 october 2025
ajw
8 october 2025
ajw
8 october 2025
Jaga
7 october 2025
wiesiek