12 december 2022
z biletem w pierwszym rzędzie
na czarno-białych zdjęciach zamazane twarze
nie widać zmarszczek pryszczy pożółkłych zębów
wyświechtanych rękawów ani zasmarkanych wygniecionych chusteczek
w kieszeniach na zaś ciemność zwykłe odruchy serca
i małe kamyki znalezione na plaży
na czarno-białych fotografiach nie czuję podwyższonego tętna
ciśnienia krwi która łomocze w skroniach
nie słyszę braw oklasków
tłum wydaje się ogromnym cielskiem wielojęzycznego zwierzęcia
płynną masą w której rozpycham się żeby odnaleźć samego siebie
nie słyszę melodii ani jej cienia
żar chwili spływa z wielkich głośników
jednym nieprzewidywalnym grzmotem
w świetle reflektorów ginie krzyk - ratunku
spoconymi dłońmi odgarniam nieskalibrowane dźwięki
jazgot puszczam mimo uszu
na czarno-białych zdjęciach przedzieram się
ku twoim oczom
weźmiesz mnie stąd
od wczoraj jestem na wynos
28 september 2023
Satish Verma
27 september 2023
wiesiek
27 september 2023
Jaga
27 september 2023
Satish Verma
26 september 2023
wiesiek
26 september 2023
Satish Verma
25 september 2023
wiesiek
25 september 2023
Eva T.
25 september 2023
Satish Verma
24 september 2023
Satish Verma