11 october 2021
został tylko krzyk
łzy w ruinach Aleppo
uchodźcy za płotem
solidarność utknęła w polu kukurydzy
cień empatii codziennie depcze nam po piętach
wraz z pytaniem o talerz dla bezdomnych w święta
coraz mniej mamy czasu
choć ziarenek w klepsydrze wcale nie ubywa
mniej uśmiechu w złudzeniach
niebo bardziej szare
coraz dalej do siebie
a nadziei nie ma
coraz krótsze radości i tańsze pogrzeby
gwiazdy ciszej spadają na zmęczoną ziemię
słowo stało się ciałem
niebyt przeszedł w niebyt
dzisiaj chlebem
nie każdy gotów się podzielić
ps. w nocy na wschodzie kraju
przewidziane są przymrozki
26 november 2024
2611wiesiek
26 november 2024
0021absynt
26 november 2024
Gdy rozkołysze wiatrJaga
25 november 2024
AfrykankaTeresa Tomys
25 november 2024
2511wiesiek
25 november 2024
0019absynt
25 november 2024
Pod skrzydłamiJaga
24 november 2024
0018absynt
24 november 2024
0017absynt
24 november 2024
0015absynt