28 may 2021
we śnie II
maj ze słońcem konwalie przyniósł
bez zapachem wtulił się we mnie
całowały kwiaty jaśminu
tańcem witał zmysłowy czerwiec
w pocałunkach kwietnego deszczu
słowa w ustach grzały przed zmierzchem
najgorętsze zachowam w wierszu
będzie mało - poproś o jeszcze
niech nam czas się zaraz zatrzyma
chciałbym wiosną lato wyrzeźbić
znów w ramionach ciebie kołysać
zanim uśniesz - ach dzisiaj nie śpij
krople rosy z nitek pajęczyn
zawiesimy srebrem w obłokach
sen miłością nam się odwdzięczy
jak cię wiosno kochać
nie kochać
7 november 2024
0711wiesiek
7 november 2024
"In This Hell"steve
7 november 2024
"My Love For You"steve
7 november 2024
DefaulterSatish Verma
6 november 2024
0611wiesiek
6 november 2024
Filigran.Eva T.
6 november 2024
VirginitySatish Verma
5 november 2024
0511wiesiek
5 november 2024
"W żółtych płomieniachJaga
5 november 2024
Jesień.Eva T.