26 september 2020
NA OSTATNIĄ NIEDZIELĘ WRZEŚNIA
kwadrans po piątej sen odpłynął
za oknem chmury w szarej plamie
dobrze że robi się już widno
dziś tak spokojnie cicho - rankiem
nawet biedronka na futrynie
prostuje skrzydła bez obawy
tak jakby sen o srogiej zimie
gdzieś w zakamarkach nocy zastygł
i w pajęczynie srebrnych myśli
wkręconych w nić babiego lata
jeszcze raz zechciał wrzesień wyśnić
lubię gdy jesień ciepłem szasta
27 november 2024
2611wiesiek
27 november 2024
0023absynt
27 november 2024
0022absynt
27 november 2024
Jedno pióro jest ptakiemEva T.
27 november 2024
Mgła ustępujeJaga
27 november 2024
Camouflage.Eva T.
26 november 2024
2611wiesiek
26 november 2024
0021absynt
26 november 2024
Gdy rozkołysze wiatrJaga
25 november 2024
AfrykankaTeresa Tomys