4 april 2020
na pogodę
sfrunęła jak wiosna na rozpiętych skrzydłach
delikatną mgiełką welonem zieleni
zatrzymała chwilę - by wyjść z niej - gdy wyszła
słońce dotąd blade chciało się rumienić
niedosyt rozbudził jeszcze senne zmysły
niepokorne myśli nabrały wigoru
czas dotąd spokojny nagle się roziskrzył
aż świat zawirował wraz z księżycem w nowiu
nieprzespane noce kusiły zalotnie
nadzieja z tęsknotą w jedną grały nutę
ile wejrzeń w siebie a ile zapomnień
trzeba nam na co dzień by przed nią nie uciec
11 september 2025
wiesiek
9 september 2025
absynt
9 september 2025
ajw
9 september 2025
Jaga
8 september 2025
ajw
7 september 2025
jeśli tylko
6 september 2025
wiesiek
5 september 2025
ajw
5 september 2025
Jaga
4 september 2025
ajw