23 january 2016
ech zimo
ślady już dawno śnieg zasypał
pod białym puchem szara przeszłość
i czas jak tramwaj się zatrzymał
na chwilę która już niewieczną
nogi stanęły gdzieś wpół kroku
wiatr je z czułością w mróz owinął
i chłodem zmierzył dziwny spokój
pamięć stawała się niczyją
niemoc szarpnęła strunę w głosie
dreszcz falą zimna utknął w skroniach
ziąb iskrzył z wierzchu i od spodu
przytul mnie do swojego łona
26 april 2025
Eva T.
25 april 2025
wiesiek
24 april 2025
wiesiek
23 april 2025
wiesiek
22 april 2025
wiesiek
21 april 2025
wiesiek
19 april 2025
wiesiek
19 april 2025
Eva T.
18 april 2025
jeśli tylko
17 april 2025
Eva T.