23 january 2016
ech zimo
ślady już dawno śnieg zasypał
pod białym puchem szara przeszłość
i czas jak tramwaj się zatrzymał
na chwilę która już niewieczną
nogi stanęły gdzieś wpół kroku
wiatr je z czułością w mróz owinął
i chłodem zmierzył dziwny spokój
pamięć stawała się niczyją
niemoc szarpnęła strunę w głosie
dreszcz falą zimna utknął w skroniach
ziąb iskrzył z wierzchu i od spodu
przytul mnie do swojego łona
12 october 2025
wiesiek
11 october 2025
wiesiek
10 october 2025
wiesiek
8 october 2025
ajw
8 october 2025
ajw
8 october 2025
Jaga
7 october 2025
wiesiek
6 october 2025
wiesiek
6 october 2025
ajw
5 october 2025
wiesiek