13 october 2011
On
Widzę szary świat,
a w nim ludzi
bez serca i duszy.
W tłumie on,
beztrosko uśmiechnięty,
niesfornie potargany.
Myślę,
ominie?
przystanie?
On tylko spojrzał,
rękę podał
i już został.
Latest items:
other poems: Pierwszy raz..., Cisza, Ciemność nadciąga, Prośba, Cisza z Burzą Namiętności, Na krawędzi snu, Ofiara, Dlaczego, Pokój spowity mrokiem, Senne wpomnienia, Miłość, Łza, Złudzenie, Śmierć, Samotność, Trzy przekleństwa ludzkie, Skłócone rod(zin)y, Nagi Anioł, Mroczna noc, On, Cień, Dni, których nie powinno być, Karetka, Turkusowa Pani,
Latest comments:
19 july 2025
violetta
Była piękna historia
19 july 2025
Ja też dryfuję między pracą a domem.
19 july 2025
Belamonte/Senograsta
to chodżmy na basen
19 july 2025
Helen Hunt chyba Wolnośc od bólu nie istnieje,
19 july 2025
zdjęciowa passa
19 july 2025
ajw
Wygląda tajemniczo..
19 july 2025
Super! I fajne kolorki :)
18 july 2025
Jaga
Stare zdejmujemy, nowych nie zamawiamy.
18 july 2025
Słońce czyni cuda w włoskami ;))
18 july 2025
Dziękuję :)
18 july 2025
Niejeden taki.
18 july 2025
Weronika
Barszczem.
20 july 2025
wiesiek
19 july 2025
wiesiek
19 july 2025
ajw
18 july 2025
wiesiek
15 july 2025
wiesiek
14 july 2025
jeśli tylko
14 july 2025
wiesiek
14 july 2025
Jaga
12 july 2025
wiesiek
10 july 2025
wiesiek