2 november 2011
pobudka, bieniaminku!
włączyłam z powrotem zegar
zbyt mało bólu by obudzić kogokolwiek
był piękny poranek
przyszli i skosili trawę
spalili liście słońce wpakowali w grubą
walizkę i zwinęli resztki pejzażu
rzeka wylewała się spod krawędzi snu
oczami
moja maleńka
opuchnięte bo tak rzadko trzeźwieję
2.11.2011r.,J.P.
22 january 2025
0033absynt
22 january 2025
....wiesiek
21 january 2025
Kociołek ŁaciołekAS
21 january 2025
Zaloty na lodachajw
21 january 2025
2101wiesiek
21 january 2025
Dla równowagi.Eva T.
20 january 2025
Golden Age.Eva T.
19 january 2025
0032absynt
19 january 2025
dziewczynaprohibicja - Bezka
19 january 2025
baletnicaprohibicja - Bezka