23 september 2011
pora umierać
widzisz
pomarszczona śliwko
kto zapamięta
takie wyblakłe imię
poczekaj
słyszysz?
dzieci
zbiegają po schodach
mojego domu
w górę i w dół
babciu to aniołki
pajęczyna snu jest gruba
próbuję pomóc brzytwą
lecz śnisz zbyt spokojnie
o ogródku drzewach gwiazdach które
będziesz mogła plewić gdzieś tam
piękna i młoda
gdy już ostatnia zdrowaśka
spłynie po policzku
23.09.2011r., Rz.
18 may 2024
....wiesiek
18 may 2024
Misty MemoriesSatish Verma
17 may 2024
1705wiesiek
17 may 2024
In TemperatureSatish Verma
16 may 2024
O TrinitySatish Verma
15 may 2024
1505wiesiek
15 may 2024
ToastJaga
15 may 2024
Studying LifeSatish Verma
14 may 2024
NonethelessSatish Verma
13 may 2024
I Write With Red InkSatish Verma