9 april 2012
Wolniutko
Korytarzem, po cichutku, na paluszkach
Przechodzimy pomaleńku, trzymając się za ręce.
Cichutko, pomału, niech nikt nas nie widzi,
Im dłużej ukryci, tym dłuższa cisza,
A cisza to więcej spokoju. Dla nas.
Pomaleńku, leciutko, na paluszkach.
Od drzwi dwudziestki dziewiątki,
po ławkę przy tablicach,
po salę gimnastyczną, chiński bar,
aż po korytarzyk Twojego domu.
Idziemy po cichutku Twoim korytarzykiem,
Wprost do Twego pokoju.
Cichutko, wolno, po co się spieszyć?
Idziemy, w myślach wiedząc o wielu innych
korytarzach i ulicach, które zdążymy przejść.
Idziemy, a mija nas coraz więcej.
Ale nie spieszymy się, my mamy czas.
Im go więcej tym lepiej, jednak oboje nie pogodzimy się z tym,
że w końcu jedno z nas będzie musiało iść spać.
Nie myślimy o tym - teraz nasz czas.
26 september 2025
wiesiek
26 september 2025
wiesiek
24 september 2025
wiesiek
24 september 2025
absynt
23 september 2025
Jaga
19 september 2025
absynt
19 september 2025
ajw
17 september 2025
wiesiek
14 september 2025
wiesiek
13 september 2025
wiesiek