24 august 2011
załamanie pogodynki
bałagan świadczy za mnie. diabelski kocioł wrze. ogonowa na wątróbkach. nie ma warunków. pod stołem klejące miejsca moich słabości. jestem błędnie oznaczonym punktem stałym. w kierunku wyjścia pajęcze koszule w srebrną kratkę. fason roku na wybiegu między oknem a wyjściem. stop. okno to też wyjście. dla zdesperowanych much uginających się pod ciężarem tłustych skrzydeł.
wychodzę. cierpliwość drzew kojąca. wśród swoich refren myśli nie boli. niebo odrywa się chmurami. kto by kolan nie ugiął pod ich ciężarem. odpowiedzialność z metką. nic do siebie. nie dojeżdżają autobusy w miejsca gdzie przystanki osiwiały od ciągłych zmian pór roku. usiądę teraz w kosztownych bortach z wnętrza mojej skomplikowanej sytuacji. jeśli uznam że warto.
23 december 2024
2312wiesiek
21 december 2024
Wesołych ŚwiątJaga
20 december 2024
2012wiesiek
17 december 2024
tarcza zegara "miasteczkojeśli tylko
17 december 2024
3 zegary ceramiczne - środkowyjeśli tylko
17 december 2024
1712wiesiek
14 december 2024
Zawiązała naturaJaga
13 december 2024
0031absynt
11 december 2024
11,12wiesiek
10 december 2024
10,12wiesiek