15 march 2013
Podłość nie zna granic
jak tu zrozumieć ludzi
i jak zaufać komuś
gdy zaraz zło się budzi
kiedy zaprosisz do domu
dajesz serce na dłoni
przyjmujesz jak siostrę
od ludzkich zawiści bronisz
dostajesz słowa oschłe
czy warto wierzyć było
w gesty serdeczne słowa
z uczuć moich zakpiłaś
lecz jestem honorowa
jak tu zrozumieć ludzi
znowu podać im rękę
gdy zaraz gorycz się budzi
a serce przeżywa mękę
gniew gorycz odtrącenie
to tylko w głowie mi świta
ale czy to już ma znaczenie
ja jestem silna kobieta
płakać nie będę płacz Ty
do Ciebie zapuka sumienie
a kto jest podły i zły
wcale się szybko nie zmieni
może zrozumiesz niebawem
że komuś ranę zadałaś
wtedy zdasz sobie sprawę
jak bardzo mnie okłamałaś
nie piszę aby się żalić
daję Ci tylko przestrogę
nie można ludzi ranić
idź dalej w swoją drogę
podłość nie zna granic
fałsz kłamstwo i obłuda
mnie się udało omamić
ale czy innych się uda.
Autorka L.Mróz-Cieślik
26 april 2025
Eva T.
23 april 2025
wiesiek
21 april 2025
wiesiek
19 april 2025
wiesiek
19 april 2025
Eva T.
18 april 2025
jeśli tylko
17 april 2025
Eva T.
15 april 2025
ajw
15 april 2025
Marian Banaszak
14 april 2025
wiesiek