24 november 2011
czekaniem umarłam
Czekam aż znów mnie odwiedzisz
noc ciemna i zimna
cierpki smak samotności
czuję w wyschniętych ustach
czekam aż znów mnie odwiedzisz
możesz w tę noc, otworze okno
przytul mocno, ktoś puka
to tylko gwiazda, nie ty
czekam aż znów mnie odwiedzisz
włosy posiwiały, są dłonie powykręcane
na spacer nie pójdę, nóg już nie czuję
ktoś pukał, nie otworzyłam drzwi
to byłeś ty.
20 october 2025
ajw
20 october 2025
ajw
20 october 2025
Jaga
20 october 2025
ajw
19 october 2025
Jaga
19 october 2025
Jaga
19 october 2025
wiesiek
18 october 2025
wiesiek
17 october 2025
wiesiek
16 october 2025
wiesiek