24 november 2011
czekaniem umarłam
Czekam aż znów mnie odwiedzisz
noc ciemna i zimna
cierpki smak samotności
czuję w wyschniętych ustach
czekam aż znów mnie odwiedzisz
możesz w tę noc, otworze okno
przytul mocno, ktoś puka
to tylko gwiazda, nie ty
czekam aż znów mnie odwiedzisz
włosy posiwiały, są dłonie powykręcane
na spacer nie pójdę, nóg już nie czuję
ktoś pukał, nie otworzyłam drzwi
to byłeś ty.
9 august 2025
wiesiek
9 august 2025
absynt
9 august 2025
absynt
9 august 2025
absynt
9 august 2025
Jaga
8 august 2025
absynt
8 august 2025
absynt
8 august 2025
wiesiek
7 august 2025
wiesiek
7 august 2025
Jaga