5 november 2013

Biesiada

W tle szeleści muzyka,
melancholia dudni nam w głuchych uszach
a tańce trwają.
 
Satynowo złote suknie upadły,
szelestem zakłóciły ciszę szeptów
a zielone garnitury zwiędły.
 
Zewsząd spowija mnie nagość,
szarością skóry podnieca
wypita z kieliszka smuci.


number of comments: 7 | rating: 8 |  more 

Wieśniak M,  

szarosatynowy szept szeleści spowitym szmerem / szuram srebrzyście spojrzeniem na swoją "szansonierę":))

report |

Marta M.,  

"szelestem zakłóciły ciszę szeptów a zielone garnitury zwiędły. " - podoba mi się :)

report |

RM,  

przekombinowane przemanipulowanie. Odkręcony/przerobiony cytat brzmi tak: 'Upadłe złote suknie zakłóciły ciszę szelestem szeptów'. Jak się to odkręci, to nie ma treści. Komplikowanie zdania czy wypowiedzi nie jest gwarantem ani drogą do mądrości.

report |

Redcherry,  

Możliwe, że masz racje (najwyraźniej pisanie mi nie wychodzi;p). Pamietam, że przez kilka dni te słowa krążyły po mojej głowie i dlatego coś takiego wyszło. Miło, że zajrzałeś do mnie;)

report |

RM,  

nie mów, że pisanie Ci nie wychodzi. Mnie też nie wychodzi. Nie wymyślono jeszcze obiektywnej punktacji. Jeśli coś krąży po głowie, to znaczy, że ma rację bytu.

report |

Redcherry,  

Ostatnio mi duzo chodzi po głowie;p tylko sama już nie wiem co robić pierwsze "pisać czy czytać" ;)

report |

RM,  

najlepiej na zmianę, jak tort wysokokaloryczny

report |




Terms of use | Privacy policy | Contact

Copyright © 2010 truml.com, by using this service you accept terms of use.


contact with us






Report this item

You have to be logged in to use this feature. please register

Ta strona używa plików cookie w celu usprawnienia i ułatwienia dostępu do serwisu oraz prowadzenia danych statystycznych. Dalsze korzystanie z tej witryny oznacza akceptację tego stanu rzeczy.    Polityka Prywatności   
ROZUMIEM
1