Redcherry

Redcherry, 5 november 2013

Biesiada

W tle szeleści muzyka,
melancholia dudni nam w głuchych uszach
a tańce trwają.
 
Satynowo złote suknie upadły,
szelestem zakłóciły ciszę szeptów
a zielone garnitury zwiędły.
 
Zewsząd spowija mnie nagość,
szarością skóry podnieca
wypita z kieliszka smuci.


number of comments: 7 | rating: 8 | detail

Redcherry

Redcherry, 29 september 2012

Demakijaż

Nic
no nic już lepszego nie wymyślę
postradam zmysły
popiję whisky
uduszę tlenem
a potem
no cóż
zmyję wraz z rozmazanym makijażem.


number of comments: 32 | rating: 19 | detail

Redcherry

Redcherry, 25 september 2012

Bałak

Rozmowa
z pustym kieliszkiem
jest nudnie nietrzeźwa
Każda promilowa sylaba
przyprawia o ból 
                                istnienia.

Wtrącający się w monolog zegar
tykaniem wybija sekundy.

                            Konwersacja
samego z sobą śmieszy.
Bełkocząc prawdę 
upadam do szeptu,
poddając się ciszy
                             milczę.

Nawet zegar nie tyka
zatruty kacem moralnym.


number of comments: 9 | rating: 18 | detail

Redcherry

Redcherry, 25 september 2012

Grzesznica

spadam kawałek po kawałeczku
w dół bez dna
mrok pochłania mnie bez reszty
odgryzając kończyny
wampirzy zegar spragniony krwi
wysysa resztki czasu
to moja kara za grzechy
infantylność kobiety


number of comments: 8 | rating: 11 | detail

Redcherry

Redcherry, 21 june 2011

Żółknąć z czasem


stało sobie
krzesło
pachnące starością
niepotrzebne
samotnie
niczyje
a mimo to
powiesiłam na nim ślubny welon
akcent młodości
jak na mnie ale nie dla mnie
poczeka
popłacze
pożółknie
i w kolorze ecru młoda panna go znajdzie


number of comments: 2 | rating: 9 | detail

Redcherry

Redcherry, 6 june 2011

***


Nic
no nic już lepszego nie wymyślę
postradam zmysły
popiję whisky
uduszę tlenem
a potem
no cóż
zmyję wraz z rozmazanym makijażem.


number of comments: 1 | rating: 5 | detail

Redcherry

Redcherry, 4 june 2011

Metr pięćdziesiąt życia

moje usta zamilkły
bo reszta przestała słuchać
sklejone kropelką przymusu
nie dopuszczą się szeptu
głuche ściany milczą
wyczekując gniewu
a przecież nie jest oczywisty
to tylko wada wrodzona
 
jedna z wielu...
a może jedna z miliona?


number of comments: 3 | rating: 8 | detail

Redcherry

Redcherry, 4 june 2011

Samobójstwo marzeń

Marzenia utoneły
w szklance zielonej herbaty
zostawiajac splątane myśli
w bezpieczeństwa kaftanie
nienagannie czerwone usta
recytują poprawną formułkę
lustro pochłonięte
mglistym oddechem
nie ogląda już życia
bo
straciło na wartości
stając się realnie rzeczywiste.


number of comments: 3 | rating: 7 | detail

Redcherry

Redcherry, 4 june 2011

Liczydło ludzkości

Popełniłam błąd
podnosząc zbyt wysoko poprzeczkę
egzystencji-
znów zawisłam w próżni
marząc
malując
wierząc
zapominając że ludzie są zbyt różni.
 
Błąd za błedem w liczydle ludzkości
sprowadzając z obłoków
na zamglone pola nicości.


number of comments: 2 | rating: 3 | detail


10 - 30 - 100




Terms of use | Privacy policy | Contact

Copyright © 2010 truml.com, by using this service you accept terms of use.


contact with us






Report this item

You have to be logged in to use this feature. please register

Ta strona używa plików cookie w celu usprawnienia i ułatwienia dostępu do serwisu oraz prowadzenia danych statystycznych. Dalsze korzystanie z tej witryny oznacza akceptację tego stanu rzeczy.    Polityka Prywatności   
ROZUMIEM
1