18 september 2013
18 september 2013, wednesday ( oczy tej Małej )
Świat jest przepiękny. Pełno w nim kolorów i ludzi, przy których chce się żyć. Ale ja chyba nie chcę go już tylko dla siebie. Nie mogę powiedzieć, że znam go dobrze. Nie objechałam ziemii dookoła i nie zrobiłam jeszcze wielu wielu rzeczy, które pragnę zrobić, ale..znam go na tyle, by móc powiedzieć: „kocham to wszystko”. Kocham i chcę pokazać je komuś innemu. Widzę tę małą istotkę. Czuję ciepło jej dłoni, kiedy ciągnie mnie by móc dotknąć zielonej trawy. „Mamo co to jest?” Wtedy odpowiadam jej „to trawa, jest zielona i miękka. Możemy na niej razem usiąść. Chcesz?” Wtedy ona wpatruje się w moje oczy. Uśmiecha się do mnie. Po chwili obejmuje moją szyję. „Mamusiu, twoje włosy ładnie pachną”, słyszę. Patrzę i obserwuję każdy jej krok, jakby był moim. Jest do mnie taka podobna: te oczy, usta, nóżki i ta maleńka blizna na kolanie.. Chyba skądś ją znam. Tak. To moja córka. Tak długo na nią czekałam.
3 may 2024
I Was LostSatish Verma
1 may 2024
DogmaticallySatish Verma
30 april 2024
Justice PureSatish Verma
29 april 2024
AmnesiaSatish Verma
28 april 2024
Pan pokląskwa w ostatnichJaga
28 april 2024
CompromisedSatish Verma
27 april 2024
Uśmiech z trawkąJaga
27 april 2024
By KissesSatish Verma
26 april 2024
The EntitySatish Verma
25 april 2024
QuartzSatish Verma