27 september 2011
Zawieszanie
lato zamyka się w kasztanach ja w tobie
rudy wieczór już rozebrany kołysze się na suficie
cykady stroją skrzypce ostatnie promienie
na dnie filiżanki układają się do snu
pod koniec dnia dmuchawce gubią
czapki ja tracę wewnętrzny rezonans
noc za oknem ma hebanowe policzki
wypełnione gwiazdami
jak zawsze zawieszam wzrok na twoim niebie
zwiewam nad ranem razem z księżycem
czas najbardziej rdzewieje od łez
ja od jesiennej wilgoci i samotnych ranków
Z cyklu: Każdy
wiersz ma twoje imię.
5 november 2024
Jesień.Eva T.
5 november 2024
Freedom From PainSatish Verma
4 november 2024
0411wiesiek
4 november 2024
Słucham jeszcze, jak ostatnieEva T.
4 november 2024
Pure As GoldSatish Verma
3 november 2024
Nie tak całkiem zielonyJaga
3 november 2024
0311wiesiek
3 november 2024
Listopad.Eva T.
3 november 2024
"Surrender"steve
3 november 2024
You Were Not Like MeSatish Verma