31 may 2011
"porypana jak kilo gwoździ"
labirynt na prostej drodze
pomiędzy ścianami w ramionach
marzy o klatce ucieka
bezpieczna tylko na froncie
za horyzontem ciemność
nie warto się wychylać
w kolejnym ostrym wirażu
wypadnie poza siebie
Latest items:
other poems: płoność, z tej mąki, między pokoleniami, metabolia, flauta, farby, kobieta ma wiele, erotyk niepewny, "porypana jak kilo gwoździ", samogwałt, pod ścianą, zabobon, zielona, ars grafomani,
Latest comments:
11 october 2025
violetta
Oprócz poezji lubię muzykę:) https://www.youtube.com/watch?v=WUGv0H9MllQ
11 october 2025
ais
Przez trzy strofy czułam się unoszona na anielskich
11 october 2025
To był czas literkowej suszy, nic mi nie przychodziło
11 october 2025
Belamonte, zupełnie inne zdanie mogą mieć
11 october 2025
Belamonte, to jest wierszyk konkursowy i tylko
11 october 2025
Jest popularne zdjęcie dziecka, przy którym
11 october 2025
Violu! rozłożyłaś skrzydła! i poszybowałaś
11 october 2025
Śliczne
11 october 2025
Tak, poprawiłam inaczej :)
11 october 2025
Belamonte/Senograsta
chyba masz rację, mam taki obraz do tego wiersza
11 october 2025
3 wers bez i mi się widzi
11 october 2025
piękne matki, walka i Pramatka
11 october 2025
wiesiek
10 october 2025
wiesiek
8 october 2025
ajw
8 october 2025
ajw
8 october 2025
Jaga
7 october 2025
wiesiek
6 october 2025
wiesiek
6 october 2025
ajw
5 october 2025
wiesiek
4 october 2025
wiesiek