21 july 2011

Маргарита

wokół ciemności czwarty wymiar
przedsionek piekła jedna noc
na schodach cicho trzeszczą kroki
płonący wewnątrz dawny stos
wciąż jeszcze tli się ciągle drga
 
naciskam klamkę – to nie ja
 
to tylko tamta znów tęsknota
zawieruszona w rzecznej mgle
skrywana dotąd w głębi szafy
brulionie róży oraz w tle
ciągnących się szuwarem fal
 
otwieram wchodzę – lecz nie ja
 
trzeszczenie ognia na kominku
w płomieniach szpady krótki błysk
na ciemnej piersi skarabeusz
zastygły czas ostatni szlif
przed próbą cisza w dali gwar
 
więc wstaję idę – wciąż nie ja
 
postument schody w nagich ciałach
korowód twarzy jak zły sen
wybija północ i na gości
toastem krwi już spływa cień
opada szata gaśnie blask
 
siadam zamieram – tak to ja


number of comments: 28 | rating: 9 |  more 

Istar,  

mistrzyni flirtu słowem z dotykiem, pięknie Mi :) bardzo

report |

Miladora,  

To nie ja... Is. ;))) Buźka. :)

report |

Istar,  

to nic że nie Ty, ale od Ciebie ;)

report |

Miladora,  

W zasadzie chyba powinnam napisać dedykację - miłośnikom Mistrza i Małgorzaty. Jakoś ta książka ciągle do mnie wraca. Dzięki, Isunia. :)

report |

Istar,  

zgłaszam się do grona miłośników :)

report |

Florian Konrad,  

na piosenkę gotycką się nadaje :)

report |

Miladora,  

No to jestem w kropce, Florianku, bo to opowieść Małgorzaty z Bułhakowa, a ja tylko starałam się ją wiernie oddać. ;))) Dzięki za wizytę u mnie. :)

report |

Jarosław Jabrzemski,  

Piosenka dla Behemota

report |

Miladora,  

Behemota to ja bym miała ochotę osobno potraktować, bo to mój ulubieniec. :))) Dzięki... do licha, taki "kot" to prawdziwe wyzwanie. Miłego wieczoru, JJ. :)

report |

pglazowski,  

Przeczytałem i ....kłaniam się.

report |

Eugeniusz Pusty,  

Podobnie jak u Poe.

report |

Miladora,  

Dziękuję, PG i Eugeniuszu - miło mieć nowych gości. :) PG - nowych, bo w poezji chyba pierwszy raz jesteś u mnie. Ale doceniam, że się nie zniechęciłeś. :))) Miłego wieczoru, panowie. :)

report |

Michał,  

no tak, bardzo lubię "Mistrza i Małgośkę".... z wielką przyjemnością czytałem;)

report |

Miladora,  

Dzięki, Tygrysku, to już jest nas więcej. :))) :*

report |

Jarosław Jabrzemski,  

Zakładamy Stowarzyszenie pod Ponckim Piłatem? Tylko kto pierwszy się podłoży następcy Waleriusza Gratusa?

report |

Miladora,  

Czyli co? Umywających ręce? Czy też masz na myśli jakąś drobną masakrę? ;))) Mnie lepiej brzmi Tawerna pod Ponckim Piłatem - tylko falernu zabrakło. ;)

report |

Jarosław Jabrzemski,  

Falerno pijał Asnyk

report |

Jacek Sojan,  

Margarita brzmi jak kokota albo i i kwiatuszek - a po polsku bohaterka Bułhakowa nosi piękne i utrwalone w polsczyźnie imię Małgorzata! - nie akceptuję Twoich ciągot to słów obcojęzycznych i jeszcze pisanych bukwami(!!!); i jakoś nie wyobrażam sobie rosyjskiego poetę zapisującego tytuł wiersza literami łacińskimi - a wiersz - cudo! J.S

report |

Miladora,  

Imię jest takie, jak widnieje w oryginale Bułhakowa, JS - dlatego je dałam. W książce występuje też "Margot". A ja lubię wszystkie odmiany tego imienia. ;) A gdyby rosyjski poeta, opisując naszą postać, dał w tytule jej polskie imię, to poczytałabym to za hołd złożony pierwowzorowi. ;) Na marginesie, miło mi, że czegoś u mnie nie akceptujesz, bo zrobiłoby się nudno, a tak zawsze mamy temat do dyskusji. :))) No to co byś powiedział na kielich "nibyfalernu"? Dzięki, JS - jak zawsze miło Cię widzieć. :) Buziak na wieczór. :)

report |

Jacek Sojan,  

kielich nibyfalernu?!! a po tym zaczyna się śpiewać jak Okudżawa? czy wygłasza się poematy Majakowskiego o lokomotywie dziejów? :))))! - jutro wyjeżdżam na poetyckie party w nowosądeckie a po powrocie zabieram córcię i w góry - wrócę dopiero we wrześniu....więc zgłoszę się rychło! :))! odbuziam! J.S

report |

Miladora,  

Powodzenia w górach, ja ruszam w morze. :))) A wrzesień to dobra pora, bo mam urodziny, a i tatar lepiej smakuje, gdy chłodniej. Zaklepane, a książka czeka. :)))

report |

Wieśniak M,  

Przyszedłem. Małgośka jak żywa:)))),

report |

Miladora,  

No to witam następnego sympatyka. ;) Może kielich falernu w tawernie pod Ponckim Piłatem? Dobrej nocy, Wu, i dzięki. :)

report |

Wieśniak M,  

Dobrej nocy czy kielich;))))

report |

Miladora,  

Po kielichu się dobrze śpi, Wu. :)))

report |

budleja,  

wiersz cacuchno!

report |

Miladora,  

Dziękuję, Budleja - miło Cię zobaczyć na Trumlu. :)))

report |



other poems: villa-viola-nella, villanero, villa luna, kolęda, culo-miot, ech villa villa villanella - czyli dzyndzel bell, uliczka, księżyc w sosie grzybowym, kalafonia, kanon, rozdreszczak, barkarola, odwyrtka, somnambulizm, zimoląg, diminuendo, two horses blues, Saint Peter blues, kantylena, blues tramwajowy, chanson, villa-tabacco-nella, fish and blues, tango, smok i wiosna, Szewczyk i Smok, smoczy sen, jesionka, night and blues, cholerniec, oddam za bezcen tytuł z puentą, oktober, villanella insula, villanella frigida, chili blues, sakramencki blues, zimowe wino, blues w barze Paradise, paradise, kwity, bluebezsens, Niebiański Klub Bluesowy „Zaświaty”, chłodnienie, smocza zima, Wiatr i czarownica, Mikołaj, Myszobajka dla Mani – ciąg dalszy, Myszobajka dla Mani, romans jesienny, wlokę się przez dni jesienne, blues zaduszkowy, chronometr – cinque stagioni, i po co mi to było, kalejdoskop próżni, sennienie, jarzębiniak, kobiałka z bluesem, offertorium, malowanie czasu, blues za obola, ultimatum blues, z pewnością, klątwiec, pewnego dnia, krakowski gniotek z łokciami w tle – czyli przewodnik po mieście, niewymierność, non-sentimental blues, Agitobabologia, beztwarz, babolandia, pantomima, akwamaryn, nieskończeniec, Chałą marsz, bajdurka, miód i melisa, do diabła z liryką, pejzaż na dwie smugi w jesiennym zaokniu, Pergola, zdrowie panie Juluś, tarnina, blues testamentalny, wesele niewyspiańskie, jak zazwyczaj, antyśpiewajka z elementami w tle*, zaśpiewajka, la volta, step nieakermański, wkręcanie w dzień zaczyna się od kawy, alhambra, kroplomierz, drzeworyt, uletniość, kadr, wrześniowość, przekichaniec, jesienny banał z podszewką, blackhat club, jesienny banał bez podszewki, blackhat, wrzeszczeć pod mostem, villanella z zielonym tłem, kluczenie, walkabout blues, i tylko ptaki, ballada o imponderabiliach, bajka o puchatym słoniu, tryptyk – zima, tryptyk – jesień, tryptyk – lato, lot nad rzeką Lete, nakarmić wiatr, skrawki, λυρικό ταξίδι – liryczna podróż, rozświetlanie, listnienie, awruk – contrafactum, awruk* i Safo, memory, hyde park story, miejsce końca, bieda blues, sceneria, obsydian, samowolka, w ostateczne brnę na ugiętych nogach, blues przedszkolaka, zawczoraj, rondo kapelusza z woalką, fuck’n blues, wiosenna rymowanka nieambitnie wciśnięta w wersy, sen jest niczym tylko…, byleby blues, song debilki, lunapark, rondeau, codzienny blues, green grass blues, summertime, thanatos, przy kominku, kręgi, dialog, rzecz o swobodnym tworzeniu – contrafactum, infinita, kauzyperda blues, ściśle według przepisu, zimowy blues, przedwiośniec, mewa,

Terms of use | Privacy policy | Contact

Copyright © 2010 truml.com, by using this service you accept terms of use.


contact with us






Report this item

You have to be logged in to use this feature. please register

Ta strona używa plików cookie w celu usprawnienia i ułatwienia dostępu do serwisu oraz prowadzenia danych statystycznych. Dalsze korzystanie z tej witryny oznacza akceptację tego stanu rzeczy.    Polityka Prywatności   
ROZUMIEM
1