18 july 2011

frame

chowamy się za gesty za słowa inne twarze
w poszukiwaniu siebie dostępnych rekwizytów
które nas mogą zakryć podkreślić czy ujawnić
 
nie każdy ruch jest prawdą nie każdy sens zmyśleniem
w otoczce didaskaliów tworzymy kokon wrażeń
i prześwietlani wzrokiem marzymy o ciemności
 
czy prawdą jest widzenie czy widok jaki tworzą
porozrzucane gesty na tle przelotnych cieni
i czy pod maską ciała tańczymy wciąż to samo
 
zawsze istnieje obraz ukryty pod znaczeniem
który wychodzi na jaw gdy siatkę równorzędnych
zaplecie się nałoży wytyczy punkty zborne
ale to tylko chwile rozpięte na całości


number of comments: 17 | rating: 8 |  more 

Leszek Sobeczko,  

żyjemy w z góry ustalonych ramach, czy sami je sobie stwarzamy? jest wiele z życia w Twoim wierszu :) pozdrawiam

report |

Miladora,  

Każdy człowiek i tak jest pewną ramą dla siebie, Zigi. W ilu ramach tkwimy tak naprawdę? W niezliczonych. Dzięki za wizytę u mnie. Dawno się nie widzieliśmy. :)))

report |

Wieśniak M,  

Suma rekwizytów tworzt teatr. Byle to komedia tylko, fraszka z happy endem. Za podniesieniem kurtyny oklaskują nasze wystylizowane pozy, a my się śmiejemy jakkby na deszcz....

report |

Miladora,  

Czasem rozmieniamy się na rekwizyty i one zaczynają grać, narzucając role. To tak, jakbyśmy włożyli głowę między dwa skrzydła lustra – odbijają nas niemalże w nieskończoność i każde odbicie jest trochę inne. Dzięki, Wu. :)))

report |

SzalonaJulka,  

"w otoczce didaskaliów" - z moją tendencją do skracania, wystarczyłoby za cały wiersz ;) ale przeczytałam całość i owszem, owszem, nie narzekam :) Buziak popołudniowy

report |

Miladora,  

No dobrze, Szalonka. Weź te dwa słowa, a resztę sobie dośpiewasz. :))) Buziek na wieczór. :)

report |

Jacek Sojan,  

szukanie atrybutów dla pojedynczej "ramki" ( dlaczego w wierszu w języku polskim takie obce "frame"?) jest rzeczą trudną i wymaga pewnej dojrzałości, doświadczenia i bystrej obserwacji - niemniej wiersz szalenie wciągający poprzez zaznaczenie istotnego faktu dotyczącego człowieka - onże zawsze jest tajemnicą nawet dla samego siebie i nigdy constans - to istota dynamiczna, bezustannie zmieniająca sie pod wpływem losu, innych towarzyszy życia - stale zmieniający maski i role aż po rezygnację z aktorstwa na rzecz Prawdy, czymkolwiek ona Jest i jakkolwiek się jawi - bardzo dobry wiersz - gratuluję! :)! J.S

report |

Miladora,  

Dlaczego „frame”? Po prostu to słowo ma więcej znaczeń, niż polska „ramka”. A mnie chodziło wieloznaczność. Bo frame to także kadr. Ujęcie, obramowanie, oprawa, obwoluta, a nawet szkielet konstrukcji. Nie mówiąc o czasownikach – kształtować, formować, zapowiadać się i, ciekawe, uknuć. ;))) Mam nadzieję, że ta odpowiedź w pełni Cię zadowoli, drogi JS. Buźka i dziękuję za wizytę w „siedmiogrodzie”. ;)))

report |

Jacek Sojan,  

:)! więc nie przekonuje...bo w polszczyźnie funkcjonuje równie wieloznaczne słowo" w ramach...toczka w toczkę z tym, co wpisujesz w obe słowo frame... w ramach jest równie szerokie o ile nie szersze - :)! J.S

report |

Miladora,  

Dla mnie niestety „w ramach” brzmi bardzo jednoznacznie, JS. A ja lubię, gdy tytuł zmusza do poszukiwań i daje możliwości wyboru znaczenia. Czyli, gdy jest „zamaskowany”. ;)))

report |

Jarosław Jabrzemski,  

Framework zawiera wszystko, co jest potrzebne do uruchamiania aplikacji.

report |

Miladora,  

Dziękuję, JJ, dokształciłam się przy okazji. :))) Przy czym mnie nadal pasuje, ale żywcem nie mam pojęcia, czy pasuje Tobie. :) Dobrego. :)

report |

Jarosław Jabrzemski,  

Żywcem kciuk podniosłem.

report |

Miladora,  

Ufff... :)))

report |

Michał,  

"czy prawdą jest widzenie czy widok jaki tworzą porozrzucane gesty na tle przelotnych cieni i czy pod maską ciała tańczymy wciąż to samo " - wyjątkowo celne pytania.... siłaby o tym, ale warto o tym mówić, pytać. dużo radosnych chwil, Miladoro;)

report |

Miladora,  

Dzięki, Tygrysku, też uważam, że to znaczące wersy. Cieszę się, że jesteś, bo mnie też nie było dosyć długo i teraz ponownie się wkręcam w rytm trumla. :))) Dużo dobrych wierszy Tobie. :)))

report |



other poems: villa-viola-nella, villanero, villa luna, kolęda, culo-miot, ech villa villa villanella - czyli dzyndzel bell, uliczka, księżyc w sosie grzybowym, kalafonia, kanon, rozdreszczak, barkarola, odwyrtka, somnambulizm, zimoląg, diminuendo, two horses blues, Saint Peter blues, kantylena, blues tramwajowy, chanson, villa-tabacco-nella, fish and blues, tango, smok i wiosna, Szewczyk i Smok, smoczy sen, jesionka, night and blues, cholerniec, oddam za bezcen tytuł z puentą, oktober, villanella insula, villanella frigida, chili blues, sakramencki blues, zimowe wino, blues w barze Paradise, paradise, kwity, bluebezsens, Niebiański Klub Bluesowy „Zaświaty”, chłodnienie, smocza zima, Wiatr i czarownica, Mikołaj, Myszobajka dla Mani – ciąg dalszy, Myszobajka dla Mani, romans jesienny, wlokę się przez dni jesienne, blues zaduszkowy, chronometr – cinque stagioni, i po co mi to było, kalejdoskop próżni, sennienie, jarzębiniak, kobiałka z bluesem, offertorium, malowanie czasu, blues za obola, ultimatum blues, z pewnością, klątwiec, pewnego dnia, krakowski gniotek z łokciami w tle – czyli przewodnik po mieście, niewymierność, non-sentimental blues, Agitobabologia, beztwarz, babolandia, pantomima, akwamaryn, nieskończeniec, Chałą marsz, bajdurka, miód i melisa, do diabła z liryką, pejzaż na dwie smugi w jesiennym zaokniu, Pergola, zdrowie panie Juluś, tarnina, blues testamentalny, wesele niewyspiańskie, jak zazwyczaj, antyśpiewajka z elementami w tle*, zaśpiewajka, la volta, step nieakermański, wkręcanie w dzień zaczyna się od kawy, alhambra, kroplomierz, drzeworyt, uletniość, kadr, wrześniowość, przekichaniec, jesienny banał z podszewką, blackhat club, jesienny banał bez podszewki, blackhat, wrzeszczeć pod mostem, villanella z zielonym tłem, kluczenie, walkabout blues, i tylko ptaki, ballada o imponderabiliach, bajka o puchatym słoniu, tryptyk – zima, tryptyk – jesień, tryptyk – lato, lot nad rzeką Lete, nakarmić wiatr, skrawki, λυρικό ταξίδι – liryczna podróż, rozświetlanie, listnienie, awruk – contrafactum, awruk* i Safo, memory, hyde park story, miejsce końca, bieda blues, sceneria, obsydian, samowolka, w ostateczne brnę na ugiętych nogach, blues przedszkolaka, zawczoraj, rondo kapelusza z woalką, fuck’n blues, wiosenna rymowanka nieambitnie wciśnięta w wersy, sen jest niczym tylko…, byleby blues, song debilki, lunapark, rondeau, codzienny blues, green grass blues, summertime, thanatos, przy kominku, kręgi, dialog, rzecz o swobodnym tworzeniu – contrafactum, infinita, kauzyperda blues, ściśle według przepisu, zimowy blues, przedwiośniec, mewa,

Terms of use | Privacy policy | Contact

Copyright © 2010 truml.com, by using this service you accept terms of use.


contact with us






Report this item

You have to be logged in to use this feature. please register

Ta strona używa plików cookie w celu usprawnienia i ułatwienia dostępu do serwisu oraz prowadzenia danych statystycznych. Dalsze korzystanie z tej witryny oznacza akceptację tego stanu rzeczy.    Polityka Prywatności   
ROZUMIEM
1