28 may 2011

parolki

jeden lubi sonety
drugi woli kuplety
ktoś za białym znów wierszem przepada     
a ja piszę z rymami
żeby droczyć się z wami
i niech każdy co chce sobie gada
 
rymem można zaskoczyć
można też zauroczyć
złożyć w puzzle i słowną igraszkę
wiązać rymom ogony
supłać na różne strony
jak ten diabeł co siedział pod daszkiem
 
gdy się coś nie rymuje
albo rymy wręcz psuje
lepiej myśleć jak zrobić na przekór
życie może być rytmem
wierszowanym pomysłem
więc się zrymuj porządnie człowieku

 
 
dla Dalencji ;)


number of comments: 23 | rating: 4 |  more 

stateless,  

ostatni wers przemawia, ale wybacz, ja nie skorzystam, miałam etap rymowany, już nie i nie wróci niestety:( jako odskocznia na plus.

report |

Miladora,  

To tylko żart słowny, jak tytuł wskazuje, Stateless - nie obawiaj się, nikogo nie mam zamiaru zmuszać. Też poszukuję ciągle nowych form. ;))) A poezję traktuję głównie jako zabawę słowami. ;)

report |

stateless,  

ależ nie obawiam się:)) i także odebrałam jako słowny żart. poszukiwanie jest dobrem, pozdrawiam serdecznie:)

report |

Miladora,  

A Bóg zapłać, Dobrzy Ludzie. :)))

report |

Madoo,  

przepraszam za szczerosc, ale to jest straszne pisanie, takie na sam dol szuflady :(

report |

Miladora,  

Tak na marginesie - to jest forma limeryków, mimo że pozbawione zostały owej dozy absurdu, jaką typowe limeryki powinny zawierać. ;)

report |

Miladora,  

Nie zawsze każdemu może przypaść do gustu czyjś żart. ;) Ja to rozumiem. ;) Na dno szuflady nie mogę wsadzić, bo mam już wybrukowaną dobrymi chęciami. ;)))

report |

Miladora,  

No dobrze, wyjaśnię, żeby nie było nieporozumień - ten wierszyk jest dla Dalencji w odpowiedzi na naszą dyskusję nad wierszami rymowanymi i zasadnością kształcenia warsztatu literackiego. Wszystkich, którzy mogą wziąć to poważnie - przepraszam. :)))

report |

An - Anna Awsiukiewicz,  

Lubię radosne żarciki:)

report |

Wieśniak M,  

lubię wiersze rymowane, ale co ja mogę, jestem wieśniakiem :). Nie lubię jak mnie coś ogranicza, czasem ważne treści zawarte są nawet w etykietce na puszce sardynek, czytać więc warto wszystko w nadziei że będzie tam coś dla nas. Tutaj u Ciebie droga Miladoro coś dla mnie było :)

report |

Bogna Kurpiel,  

Biorąc puentę pod uwagę i dedykacje wynikałoby dla Czytelnika, że to moje rymy tak bardzo Tobie nie odpowiadają. Gwoli sprostowania dyskusja dotyczyła wiersza Pani Krystyny "Za późno", przetoczyła się pod moją wolną "Klaustrofobią " i znalazła ujście tutaj. Tak czy inaczej dziękuję za dedykację.:)

report |

ElBa,  

Jakiś nieuzasadniony, wręcz kompulsywny lęk przed rymami. Niszczące są prądy, z którymi trzeba płynąć obowiązkowo. Rym bywa potrzebny w wielu formach i ten wiersz najlepszym dowodem. Pisz rymami także, choć trochę sobie z nich kpisz...Miladoro. Pozdrawiam.

report |

Bogna Kurpiel,  

Mila pisze idealnym rymem z czcigodną średniówką tam gdzie trzeba:))). Cała przyjemność dla czytelnika czytać takie wiersze, to perfekcjonistka w każdym calu a tutaj puszcza po prostu oczko, jak to Kobieta;))))

report |

Darek i Mania,  

pamiętam Wasz dialog pod wierszem "Za póżno" -bo wiersz mi uleciał --ten tutaj czyta się dobrze a ostatnie dwa wersy zabrałem sobie (zazdrosny o Dal ) dobrze jest u ciebie i odprężam się po "różnościach" trumla :)

report |

gabrysia cabaj,  

chyba tylko tytuł do zapamiętania

report |

Miladora,  

Dalusia - ja się czepiam wtedy, gdy trzeba, ale nie zawsze. :))) A tak, czy inaczej, dobrze jest dyskutować. Dobrze też jest umieć bawić się słowami. Parolki to taka zabawa i dziękuję wszystkim, którzy to rozumieją. Jest to także zaproszenie do zabawy. Ja chętnie podejmuję dialog i lubię brać na warsztat różne formy. Ot, taka mała fobia twórcza. :)))

report |

Jerzy Woliński,  

i limeryki i fraszki nie dadzą pointy bez flaszki.

report |

Miladora,  

no to kupmy, do cholery, żeby podlać nią limeryk. :)))

report |

laura bran,  

muszę kiedyś sprawdzić, co to te parolki, ale wierszyk świetny. leciutko piszesz, z gracją :)

report |

Miladora,  

Parolki to neologizm od "paroles" - "słowa" po francusku. Dzięki za zabawę słówkami, Laurko. ;)))

report |

RemPul,  

"parole" - "słowa" : takze z wloskiego ;)

report |

Miladora,  

Dzięki, Rem - to może być także i polski odpowiednik w takim razie. ;))) Zresztą języki ciągle się przenikają - nieraz już tak bywało.

report |



other poems: villa-viola-nella, villanero, villa luna, kolęda, culo-miot, ech villa villa villanella - czyli dzyndzel bell, uliczka, księżyc w sosie grzybowym, kalafonia, kanon, rozdreszczak, barkarola, odwyrtka, somnambulizm, zimoląg, diminuendo, two horses blues, Saint Peter blues, kantylena, blues tramwajowy, chanson, villa-tabacco-nella, fish and blues, tango, smok i wiosna, Szewczyk i Smok, smoczy sen, jesionka, night and blues, cholerniec, oddam za bezcen tytuł z puentą, oktober, villanella insula, villanella frigida, chili blues, sakramencki blues, zimowe wino, blues w barze Paradise, paradise, kwity, bluebezsens, Niebiański Klub Bluesowy „Zaświaty”, chłodnienie, smocza zima, Wiatr i czarownica, Mikołaj, Myszobajka dla Mani – ciąg dalszy, Myszobajka dla Mani, romans jesienny, wlokę się przez dni jesienne, blues zaduszkowy, chronometr – cinque stagioni, i po co mi to było, kalejdoskop próżni, sennienie, jarzębiniak, kobiałka z bluesem, offertorium, malowanie czasu, blues za obola, ultimatum blues, z pewnością, klątwiec, pewnego dnia, krakowski gniotek z łokciami w tle – czyli przewodnik po mieście, niewymierność, non-sentimental blues, Agitobabologia, beztwarz, babolandia, pantomima, akwamaryn, nieskończeniec, Chałą marsz, bajdurka, miód i melisa, do diabła z liryką, pejzaż na dwie smugi w jesiennym zaokniu, Pergola, zdrowie panie Juluś, tarnina, blues testamentalny, wesele niewyspiańskie, jak zazwyczaj, antyśpiewajka z elementami w tle*, zaśpiewajka, la volta, step nieakermański, wkręcanie w dzień zaczyna się od kawy, alhambra, kroplomierz, drzeworyt, uletniość, kadr, wrześniowość, przekichaniec, jesienny banał z podszewką, blackhat club, jesienny banał bez podszewki, blackhat, wrzeszczeć pod mostem, villanella z zielonym tłem, kluczenie, walkabout blues, i tylko ptaki, ballada o imponderabiliach, bajka o puchatym słoniu, tryptyk – zima, tryptyk – jesień, tryptyk – lato, lot nad rzeką Lete, nakarmić wiatr, skrawki, λυρικό ταξίδι – liryczna podróż, rozświetlanie, listnienie, awruk – contrafactum, awruk* i Safo, memory, hyde park story, miejsce końca, bieda blues, sceneria, obsydian, samowolka, w ostateczne brnę na ugiętych nogach, blues przedszkolaka, zawczoraj, rondo kapelusza z woalką, fuck’n blues, wiosenna rymowanka nieambitnie wciśnięta w wersy, sen jest niczym tylko…, byleby blues, song debilki, lunapark, rondeau, codzienny blues, green grass blues, summertime, thanatos, przy kominku, kręgi, dialog, rzecz o swobodnym tworzeniu – contrafactum, infinita, kauzyperda blues, ściśle według przepisu, zimowy blues, przedwiośniec, mewa,

Terms of use | Privacy policy | Contact

Copyright © 2010 truml.com, by using this service you accept terms of use.


contact with us






Report this item

You have to be logged in to use this feature. please register

Ta strona używa plików cookie w celu usprawnienia i ułatwienia dostępu do serwisu oraz prowadzenia danych statystycznych. Dalsze korzystanie z tej witryny oznacza akceptację tego stanu rzeczy.    Polityka Prywatności   
ROZUMIEM
1