22 july 2011

tryptyk rodziny łuszczaków

z cienkich gałązek zwisamy grzbietem w dół


*
ubieramy się tak samo
nie jesteśmy towarzyscy
jakby okres lęgowy trwał bez końca
jednak koledzy rozpoznają mnie
po czarnej czapce którą się różnię
z przyzwyczajania

**
czyż nie dobija koni
jest łatwy w utrzymaniu
i nie zatraca radosnego świergotu
nawet w niewoli
nie tańczy do upadłego

***
z wierności monochromatyczni
codziennie celebrujemy karnawał w binche
z odrzuconą mechanicznie pomarańczą


number of comments: 23 | rating: 8 |  more 

Istar,  

bo tak

report |

Wieśniak M,  

czyż wypada inaczej? ;)

report |

Szel,  

leca gile, a stoi ich tyle! czyz nie bije dzwon i nie wisi on ?:)

report |

Jarosław Jabrzemski,  

Gilles lecą w członka. Nam wisi, powiewa i szel(eści). Dziękuję, Szel! Czyż ma jedną nóżkę bardziej; wszak wróblowaty jest też WieśkoM. Bonie na miejscu, Istar - ptaki siadają na gzymsach.

report |

Szel,  

jestes prze...ewsko inteligentny...nie nadazam za toba:(cholera es i u mi sie przypomnial:)))koncowki nie zalapalam..ale mam czas...

report |

Szel,  

rowiazalam ta.... krzyzowke...bo wiedzialam ze musisz tu gdzies byc (taka inteligencja nie mogla sie zatracic w poetyckim niebycie)chociaz juz dawno nie mam fotki tej krotkiejnozki:(

report |

Istar,  

szel, no powiedz, a szlag Cię czasami nie trafia jak macasz, wyraźnie już coś jest, a tu JarJab zawija kitę i ucieka? na mnie jego wiersze działają jak defibrillator, chociaż często zdarza mi się błądzić i podążać w stronę światła ;))

report |

Szel,  

no nie wiem Istar...ale Zawieja ma z 18-cie kilometrow...ale to jedyna droga by zswiergotal w tym wawozie:)

report |

Istar,  

słuchaj szel, bo nie zasnę /a już muszę/ - masz coś na ostatnią? wkurzają mnie te mechaniczne pomarańcze

report |

issa,  

"z wierności monochromatyczni" / dąsy na pląs / na metce cena strachu / a zorba z nimi tańcował ;) Dobrego, JJ.

report |

Jarosław Jabrzemski,  

Trzeba krzepko trzymać poręcz przy projekcji Clockwork Orange. Zorba nie pies - pies nie przeżył pięknej katastrofy; bez nitrogliceryny serce mu pękło.

report |

issa,  

Ech, JJ. Dziwne, bo Clokwork... oglądałam znowu nie tak dawno temu i nadal nie byłam impregnowana, choć na wiele filmów reaguję inaczej niż kiedyś. A do Zorby poszłam teraz i na chwilę przepadłam w książce:) Serce? Nie martwiłabym się o jego śmierci. "— Każdy ból, szefie — rzekł, jakby się tłumacząc — rozdziera mi serce na dwoje, ale ono, zdruzgotane i poranione, goi się od razu i nie ma śladu po ranie". Cichaj, issa - fuknęła sama do siebie i znikła z tryptyku:)

report |

Jarosław Jabrzemski,  

W Binche odrzucona pomarańcza jest obrazą - w Issie jest obrazem.

report |

issa,  

Heh, nie warto odrzucać pomarańczy. Obraz w Issie. Chyba dam wiersz o patrzeniu. Lubię go.

report |

Miladora,  

Dobre odniesienia, JJ. I zmuszają do przemyśleń. Miłej soboty. :)

report |

Jarosław Jabrzemski,  

Miłej niedzieli, Mil.

report |

Michał,  

tryptyk bardzo, proszę JJ - Łuszczaki trzymajcie się mocno;)

report |

Jarosław Jabrzemski,  

Jak "chińcyki"!

report |

Michał,  

murem?;)

report |

Jarosław Jabrzemski,  

Weselem się. Wyspiańskiego.

report |

Michał,  

no "czymś" trzeba, smutno wokół jednakowąż;)

report |

Jarosław Jabrzemski,  

Jeżeli wąż, to jesteśmy w raju.

report |

Michał,  

"Jesteś w raju. Gdzie spokojny słyszysz krwi i myśli rytm. Jestem w raju. Jestem w raju. Żaden tłum nie dotarł nigdy na mój szczyt" (...)

report |

Magdala,  

"różnię się z przyzwyczajenia" - :D zachwyciło, sprowokowało do czytania pozostałych. taki metafizyczny kupidynowy strzał. pozdrawiam. :))

report |



other poems: powybijamy, wushu, 1943, śniadanie z mistrzem czyli żegnaj ciemna soboto, vide cui fide, zdenek zabija w gospodzie, polska goya!, ja stara dupa, moja dziewczyna, dotknij wody, nieśmiertelnik, dzisiaj kocham się, otchłań rozpaczy, w akcie w trakcie, stopy metali ciężkich, nie kupuj mi białych myszy, z zapisków wołchwa, wszystko przykładam do ciała i duszę, X z niewiadomą, przypowieść o fiołku trzykrotnie niezatopionym, strugam pełnomorskiego wariata, noc kryształowa, sierotka, baltica - romantica, w weekendy, a jarzębina jest, z pozycji leżącej, paskuda z parku szczęśliwickiego, przypowieść o żurawiu z grabkowa, Wątpimy w siebie i życie nas jebie, pijany bułgar ucieka tico, wnętrzniaki, spaloną buczynę spajam dla jaja z żółtkiem, puszysty smak natury, kulturowo uwarunkowany zespół strachliwości, hodigitria, jeszcze raz obecność, wyje we mnie pies, afirmacja rozwielitki, stroszę się i odżegnuję, dziewczyna z rossmanna w bliku, prysznic umiarkowany, niepokalane pokolenie pokonane, kalendarz na cmentarz, zmielone łąki raju, drętwa gadka z patologiem, O wyższości e-pistolografii nad tradycyjną formą korespondencji, autoportret z awiatorką, whiplash, krótka historia współczesnych sabotów, nie wrócę do wiadra, świni sekcja, delfin jest nagi, śmiecę w necie, troskliwie, kolcobrzuchowatym nie wierzcie, kiedy córka nie kumka, pani puri i pan masala, turystyka wiesza, Notschacht, ejektamenty, rozważnie, nie wniosę znaczącego wkładu, tenebryzm, wbrew pozorom, i sonet pod włoski, mondo cane, kundel się przybłąkał nikomu, jak na psie miłość się goi, zuzia rodzi kiedy zmierzcha, szepcę mantry w stylu country, Patrzcie! Kowal bezskrzydły w klatce!, morze się maże w sadzawce marzeń, kata strofy, miś, chiaroscuro, z umiłowania piękna, nie wypędzajcie ze mnie duchów z dużymi cyckami, wielka orkiestra świątecznej pomocy, Sylwester - still western, zakazane piosenki: autoportret z bosonogą divą, zakazane piosenki: autoportret z drogim przywódcą, kolędnicy, z tykwą przywyknąć, zakazane piosenki: autoportret z prezydentem, z potrzeby posiadania odzieży ochronnej marzyciel pisze do Natare, zdrapka z krepli, nie kupuj mi wędlin, zrywam zazdrostki z zazdrości, a my na tej wojnie ładnych parę lat, coraz bliżej święta, zakazane piosenki: autoportret z williamem bonneyem, zły charakter, list co liściem opadł, zakazane piosenki: autoportret z doktorem nauk technicznych, zakazane piosenki: autoportret z przedsiębiorcą rolnym, zakazane piosenki: ludwik do rondla, janeczka do warzywniaka, zakazane piosenki: autoportret z mydlarką, chustka czarna jest za pasem, patologia jest kluczem do zrozumienia normy*, na partyzanckiej ścieżce - igła w stogu, giallo modena po polsku czyli igraszki z ptaszkiem, dziwny atraktor, pańska skórka, luli laj, bajka o rozstrojonych receptorach, spowiedź zmęczonego materiału, manualnie, głuszec, Z pamiętnika rapera, przeciwwskazania, The Cider House Rules, lilijka, tekścik o przyjemnym pisaniu, grzęda na wrotach stodoły, Michała pamięci wesoła piosenka, wariabilizm zbliża, niszczy i poniża, kochać po norwesku, wypas, wysyp i półwysep, skłócona gromadka - christian i agatka, smoła, philtrum, łatwo powiedzieć, chuj karadziordzia, szop, niedziele zabijają skuteczniej niż bomby (w zbiorze: "Madrygały z czynszówki"), krowy na zajęciach plastycznych, Słowo według Ronalda Stuarta Thomasa, więc tolos mój i Mucha siada, Coś lezie i szura, się wlecze, szeleści*, dostatnie takie trio, niby-erotyk zasłyszany, Dytiscus marginalis*, zasieki wędrowne, oda do, zdechł tekst, o piwie, kompleksach i konfliktach międzynarodowych, finezja po hiszpańsku, dysocjacja, villanella z porteretem kochanki w tle, cukierek apteczny i ziele na kraterze, mufka, z młotkiem na salony, co nie zmrozi to ogrzeje, między dziewiątym a dziewiątym września, z tęsknoty za lipową łyżką, zalety rolety i wady szuflady, przypowieść o zbrojnych szwajcarach, jest bliskość w szorach, nieśpiesznie,

Terms of use | Privacy policy | Contact

Copyright © 2010 truml.com, by using this service you accept terms of use.


contact with us






Report this item

You have to be logged in to use this feature. please register

Ta strona używa plików cookie w celu usprawnienia i ułatwienia dostępu do serwisu oraz prowadzenia danych statystycznych. Dalsze korzystanie z tej witryny oznacza akceptację tego stanu rzeczy.    Polityka Prywatności   
ROZUMIEM
1