10 june 2011
Spod pałacu
Wyruszyła do Smoleńska ochrona.
Pojechała troszeczkę spóźniona,
bo niejaki Turowski
siał złośliwe pogłoski
i wspominał coś o balonach.
Pojechali do Smoleńska koledzy,
którzy w zamach nie mogą uwierzyć,
a niejaki Turowski
złożył podobno wnioski,
by niektórym ich pamięć odświeżyć.
Jakaś broń tam została skradziona.
Jakieś dane na telefonach,
a niejaki Turowski
chodzi sobie beztroski,
bardzo dumny ze swoich dokonań.
Była wcześniej tam wielka figura,
co zamglenie badała w chmurach.
Teraz już borowiki
sprawdzą badań wyniki.
Nowy raport przywiozą do Biura.
Zobaczyli u Amerykanów
jak ochraniać należy VIPmanów.
Tylko Turowski mruczał,
że to on ich nauczał -
za co dostał medal od Stanów!
Pojechała do Smoleńska brygada,
by poskładać, wybadać, pogadać
o swoim wizerunku,
o chodzeniu na sznurku
i o chamskich zwyczajach sąsiada.
Jedni idą pod pałac, a drudzy wyjeżdżają.
Zawsze znajdą się tacy, co inny pogląd mają,
ale kto teraz będzie tu ochraniał chodniki,
gdy się w Easy Rider-ów zmienią nam borowiki?
14 september 2025
wiesiek
13 september 2025
wiesiek
12 september 2025
wiesiek
9 september 2025
absynt
9 september 2025
ajw
9 september 2025
Jaga
8 september 2025
ajw
7 september 2025
jeśli tylko
6 september 2025
wiesiek
5 september 2025
ajw