21 september 2011
Wrześniowy wieczór
niebo rwie się w strzępy krzykiem dzikich gęsi
niby żartem pół-serio roztaczasz mój drogi wizję
Wietrznej Bramy
że tylko przejść bez tych całych ceregieli
nie obarczać by nie płakali
zostawić wszystko jak jest nie obejrzeć się
już nigdy nie wracać nie wracać
ale jeśliś mi przeznaczył długie dni
.
17 january 2025
Na huśtawceJaga
17 january 2025
1701wiesiek
16 january 2025
16.01wiesiek
15 january 2025
0032absynt
15 january 2025
"Za dzikiej róży zapachemJaga
14 january 2025
Ja jeszcze kiedyś do ciebieEva T.
13 january 2025
1301wiesiek
13 january 2025
zimowy deserjeśli tylko
12 january 2025
1201wiesiek
11 january 2025
11,01wiesiek