23 july 2011

Pożegnanie

Mój nowy zeszyt w kratkę, format A4, o papierze
wysokojakościowym, ma 96 gładziutkich kartek.
Zaprawdę, powiadam wam, że będę go szanować
jak w podstawówce: możliwie najstaranniej, lecz
nie odbiegając zbytnio od mojego charakteru -
pisać.

Jest ładny i pojemny za te 4.80 - zważywszy, ile
treści można w niego wlać, ile formy zawrzeć - jak
w przyjaźni, która z początku mobilizuje nas do
staranności i to zawsze w dobrej wierze.

Najtrudniejszy moment, gdy nagle się kończy;
ostatnia kartka, ostatnia wolna linijka i ręka z żalem
stawia kropkę.

Mój brulionie kochany - z tobą tyle dni przeżytych,
tyle nocy przespanych. Ileż to ja uczuć w ciebie
powkładałam, ile rozmyślań. Już na zawsze zostaniesz
cząstką mnie i częścią światła, które przepłynęło mi
przez ciche palce.

.


number of comments: 18 | rating: 8 |  more 

kamyczek (Chinita),  

Ach te bruliony kochane, tyle w nich sekretów, westchnień, marzeń. Papier jest cierpliwy... :-)))

report |

gabrysia cabaj,  

jest pierwszym powiernikiem, kamyczku i ma lepszą pamięć niż my:)

report |

krzysztof bojko,  

podziwiam - nie miałbym cierpliwości tak "brulionić" :)

report |

gabrysia cabaj,  

wiesz jaki cieniutki się zrobi, gdy już bliski koniec - nawet kartki są bardziej szare i miękną jak wspomnienia.

report |

Wieśniak M,  

I ja podziwiam.wszystko zapisuję na świstkach ;)))

report |

gabrysia cabaj,  

Wieśku - kiedyś wiatr mi porozwiewał po ogrodzie i nie posprzątał

report |

issa,  

Ktoś mniej więcej dwa lata temu poprosił mnie o list-rękopis, a nie mail; jego zdaniem byłby bardziej żywy, bliższy. I przekonałam się ze zdumieniem, że już właściwie nie potrafię pisać ręcznie. A w każdym razie utraciłam płynność/rutynę posługiwania się kartką i piórem czy długopisem. Wprawdzie umiem pisać i lewą, i prawą ręką, no ale przecież nie obiema naraz, tak jak pisze się na klawiaturze, więc ruch wydawał mi się powolny i nienaturalnie pozostawiający bez zajęcia drugą z dłoni; brakowało mi też tekstu swobodnego w przemianach jak Proteusz - funkcji wymazywania bez widocznych śladów, igraszek z wariantami, przenoszenia partii tekstu itp., itd. Chyba podobnie mógłby się poczuć - bo ja wiem - kierowca ferrari przeniesiony na żółwia z Galapagos. Od czasu do czasu można się przejechać, czemu nie. Papier i ręka dla mnie to już teraz raczej ekskluzywny kaprys czyjś lub mój. Nic więcej. Pozdrawiam.

report |

gabrysia cabaj,  

isso, u mnie zauważam brak połączenia w linii - myśl - ręka - klawiatura. długopis kartka i nie mam żadnych problemów. miłego wieczoru.

report |

kamyczek (Chinita),  

ma. z pewnością ma.

report |

gabrysia cabaj,  

kamyczek do ogródka:)

report |

Miladora,  

Życie też zapisujemy w podobny sposób i każdy następny dzień-kartka jest w jakiś sposób tabula rasa - co bywa krzepiące z jednej strony, a nostalgiczne z drugiej. ;) Ja lubię pisać ołówkiem na starym, nieco zżółkłym papierze. ;) A na marginesie - troszkę przegadałaś te opisy, ale rozumiem. Dobrego, GLC. :)

report |

gabrysia cabaj,  

wiem, że przegadany, Miladoro - ale tyle nadziei w nowym, że nie sposób nie przegadać - dzięki i miłej niedzieli;)

report |

Leszek Sobeczko,  

wszystko co napisałem powstało za pośrednictwem klawiatury; kiedyś tam maszyny d/pisania, dziś kompa; szanuję papier, a on szanuje mnie, ale też poznałem pisarza, który zapisuje wszystko w zeszytach, i o zgrozo kaligrafią, bez korekt; to się nazywa kunszt, albo dar boży - wiem, że nie o wierszu, ale takie myśli przywołał: hey

report |

gabrysia cabaj,  

gościłam u siebie szanownego? miło, że się podzieliłeś - hey!!:)

report |

Leszek Lisiecki,  

Ja do tej pory trzymam ocalałe rękopisanie - jakieś młodzieńcze pamiętniki itp. "rękodzieła" i mam do tych pożółkłych i rzeczywiście trochę poszarpanych kartek wielki sentyment Bardzo pięknie napisane - ale zaczynaj już nowy kajet zapisywać...

report |

gabrysia cabaj,  

już mam dwie strony rękopisu, Leszku i dużo gwiazdek i skreśleń:)

report |

przemubik,  

bez zaskakującej puenty - prozaicznie *ale ciekawie:D

report |

Ania Ostrowska,  

przez wszystkie niemal młodzieńcze lata pisałam pamiętniki, dziś dopiero rozumiem i doceniam jaka to była szkoła współpracy ze słowem :) Mam wielki sentyment do tych zapisków, nie zamieniłabym ich nigdy na bezduszne pliki :))) Twój wiersz obudził te uczucia, dziękuję :)

report |



other poems: Po deszczu, Osobna, ***, Ziemnia, Białopióra, ***, Kobieta w czerwonych koralach śni swój koszmar, Pod jabłonią, Wiara, Jeż w rękawiczkach, Ład, Ziarno, ***, Dym, ***, Przełam, Szyfr na pamięć, ***, Muszle, ***, Scena rodzaju, Pinezka, Leśne echo, Przedwiośnienie, Chrzanienie, Podmuch, Rzeźbiona komoda, Introligatornia, Wirus, Kot faszerowany, Kot na taborecie, Kupowanie róży, Kołysanka dla elfa, Fuga, Sytość, Niewidomy, Łapiąc rybę robi się ustami, Klucze, Macki, Jaskinja, Piórko na szkle, Calineczka jeździ z pękniętą przednią szybą, Antrakt, Pier taką dolę, Polityka, Pejzaż nadmorski, Scena przed sklepem, Solary, Blanszowanie, Odrzwia, Pustki, Pliszka siwa, Murowane falochrony, Calineczka trzyma wagę, Skrzydlate mrówki, Kompozycja, Jaskółki szczekają na człowieka, Konkrecja, Nigdy nie podążaj za mrówką, Kurki w deszczu, Batumi, Świetnieje, Stare Widmo, Mała planeta z jednym drzewem, którego nie ma, Programy, Dwa końce, Poredlne, Wiater, Galapagos, Szafowanie, Ślady, Wizyta pod kloszem, Radość, Odsiebność, Rozładunek, Hej, kolęda!, Napalm, Najlepsza mnie wersja, Demonografia, Czarny kapelusz, Piaski, Uroczysko, Seans wieczorny, Oddaleni, Oswajanie przydrożnych kamieni, Zaocznie, Dżem wiśniowy, Takie nic, Deszcz, Miła, Baba Jana, Zgubiłam tam serce, Tamizo, Terytoria, Ptaszek, Nie będzie granic, Jeziorna, UTW, Szuńdy, Z głupia frant, Starocie, Ziemianin w ziemiance, Jaszczurki na śniegu, Skarby, Obszar istnienia, Anioł ubezpieczeniowy, Gorzkie truskawki, Antycypacja, Gdy drzewo nie ginie tylko traci liście, W kąpieli, Schodzenie ze sceny, Pozorność, Znaczenie, Dreszcze, Wypisywanie, Rodność, Monopol, Średnice, Niepewności, Znicze z piasku, Furkot, Oziminy, Interpretacja, Krótkie włosy, Oczy, Sok z granatów, Rodzisz się z piany Afrodytko, Zamawianie, Tratwa, Piszę, Fomo* viator, Emigracja, Podsłuchanie, Akt z wilgą, Scena z gołębiarzem, Pejzaż zimowy, Miłość, Trzcina, Zbieraj mnie, Przejście, Wiatr, Urodziny, Od pierwszej kawy, Forma, I muchy w nosie, Brukowiec, Huśtawka, Echolalia, Fajerwerki, Noc Sylwestrowa, Szczęścia w nieszczęściu,

Terms of use | Privacy policy | Contact

Copyright © 2010 truml.com, by using this service you accept terms of use.


contact with us






Report this item

You have to be logged in to use this feature. please register

Ta strona używa plików cookie w celu usprawnienia i ułatwienia dostępu do serwisu oraz prowadzenia danych statystycznych. Dalsze korzystanie z tej witryny oznacza akceptację tego stanu rzeczy.    Polityka Prywatności   
ROZUMIEM
1