29 june 2011
Podpiąć się myśli odłożyć i zasnąć
Wieczorem jak ryba leżąca na brzegu; odpinam
nogi, a głowę odkładam na stolik - tuż obok
okulary i fenickie lustro. Ręce? Wyrzucam
za horyzont bioder - daleko od brzucha.
Jeszcze mi tylko nadaj sen spokojny,
co by tak czy owak doczekać tam któregoś
jutra.
Przecież porzeczki do rwania. Tak.
Delikatne, czerwone grona, to być -
może najistotniejszy z powodów
życia.
.
6 november 2024
VirginitySatish Verma
5 november 2024
0511wiesiek
5 november 2024
"W żółtych płomieniachJaga
5 november 2024
Jesień.Eva T.
5 november 2024
Freedom From PainSatish Verma
4 november 2024
0411wiesiek
4 november 2024
Słucham jeszcze, jak ostatnieEva T.
4 november 2024
Pure As GoldSatish Verma
3 november 2024
Nie tak całkiem zielonyJaga
3 november 2024
0311wiesiek