20 january 2011
20 january 2011, thursday ( czasozabijacz )
Całe dnie stapiają się teraz w jedną, wielką bryłę "czegoś". Nie nazwę tego życiem, trwaniem, wegetacją. Być może "czasozabijaczem". Czasozabijacz pozwala mi spać, funkcjonować fizjologicznie i siedzieć gapiąc się w ścianę. To dziw jak szybko potrafi płynąć czas na czasozabijaczu. Tylko głowa nie wie co się dzieje, jaki mamy dzień, co robić - pełna jest trocin przeszłości. Lecz powoli się Zdarza. Głowa rusza ciałem i czegoś chce. Pragnie już wyjść, wrócić dwa lata wstecz. Potem zapragnie wrócić sześć lat wstecz. Nie wie jednak czy to aby jeszcze możliwe by było jak dawniej po tym, co sobie zrobiła. Ale z jękiem rusza do przodu. Dwa, trzy raz dziennie dostaje chwilę wytchnienia i wraca do dwóch lat wstecz. Wtedy udaje mi się coś zrobić - usiąść przy komputerze, ogarnąć bałagan, wykonać najprostszą czynność ciesząc się z tego, że mogę to zrobić. Potem znów wraca czasozabijacz.
22 december 2024
2212wiesiek
21 december 2024
2112wiesiek
21 december 2024
Wesołych ŚwiątJaga
20 december 2024
2012wiesiek
19 december 2024
18,12wiesiek
18 december 2024
1812wiesiek
17 december 2024
tarcza zegara "miasteczkojeśli tylko
17 december 2024
3 zegary ceramiczne - środkowyjeśli tylko
17 december 2024
1712wiesiek
16 december 2024
1612wiesiek