12 june 2012
tam gdzie ja
jest takie miejsce które Wisła
wstęgą leniwie otula
słońce kaskadą czerwieni
toń zrasza zachodem
stojąc u brzegu posłucham
szelestu wśród gładkich kamieni
po dniu zmęczonym upałem
wybudzę umysł jej chłodem
przystanę by z ciszą zanucić
rytmy wiatru westchnienia
odejdę w ciemność za słońcem
by wrócić w brzasku promieniach
15 may 2024
1505wiesiek
15 may 2024
ToastJaga
15 may 2024
Studying LifeSatish Verma
14 may 2024
NonethelessSatish Verma
13 may 2024
I Write With Red InkSatish Verma
11 may 2024
Everything Is BlackSatish Verma
10 may 2024
Wielki wypasJaga
10 may 2024
Tangerines SingSatish Verma
9 may 2024
0905wiesiek
8 may 2024
0805wiesiek