31 december 2011
nie mam więcej odpowiedzi
zapomniałam jak to jest być sobą
leżeć w hamaku a drzewo wiśni dojrzewa
czerwień przemyka dźwiękiem wytrawnie
w zieleni szarość wygląda prościej
nie ma zapachu i można jej dotykać
później nie ułożona bez odcisku znika
świeżość snu prostuje ciepłem zakamarki
dusza barwnikiem muśnięta jak pisanka
staje się obrazem a nie udawaną treścią
słodko gorzko pod powiekami w domu na skórze
wymieniam w przypadkowej kolejności nie do pary
27 april 2024
By KissesSatish Verma
26 april 2024
2608wiesiek
26 april 2024
The EntitySatish Verma
25 april 2024
2504wiesiek
25 april 2024
QuartzSatish Verma
24 april 2024
The End StartsSatish Verma
23 april 2024
Three poemsAdam Pietras (Barry Kant)
22 april 2024
Echoes TravelSatish Verma
21 april 2024
od wewnątrzsam53
21 april 2024
2104wiesiek