4 august 2024
Powiedz jak jest
wiatrem deszczem po niebie i z nieba
czy człowiek wart narodzin
gdy życie kłodą nacisk kładzie
biegnę skryć oczy
by nikt nie patrzył
w nie jak w lustro
boję się z każdym rokiem
coraz bardziej i bardziej
chowane myśli płyną
ułożone w cegły mych ust
słowa kłamstwem obleczone
zmuszą do przyjęcia bestii
krew popłynie
popłyną łzy
nie potrafię płakać
szukam odpowiedzi
szukam siebie jak noclegu
odpadam
nie mam siły na zmiany
na to by żyć w bezprawiu
chaos bagno i zatracanie
ślepiec powie że
wszystko jest dobrze
powiedz jak jest naprawdę
rządzą nami łabędzie
jakoś to będzie
w stawie pełnym ryb
16 september 2024
Love To ViolenceSatish Verma
15 september 2024
You are like my soul, A butterflyEva T.
15 september 2024
1509wiesiek
14 september 2024
1409wiesiek
14 september 2024
Ja nie odchodzę kiedy trzebaEva T.
13 september 2024
Prayer StartsSatish Verma
11 september 2024
W kropelkachJaga
11 september 2024
Iskrzenie porankaJaga
11 september 2024
After The BodySatish Verma
10 september 2024
1009wiesiek