7 january 2022
wyjechane mam
obudzony zły jak pies
czyli od zawsze tak mam
mój dom psią budą
odklejony od rzeczywistych spraw
obleczony w tani ciuch wychudzony
wkradam się w miasto ciasno
tutaj trafia mnie szok w szlag
nabieram słów w usta
mówię do gościa dość
weź się w garść
skończ ten płacz
wypłyńmy w przeszłość
bez empatii pełni gniewu
na skórze dreszcz
pod swetrem też
serdecznie mam dość
ma wszystko i nie mam nic
prócz kilku wierszy
w zniczu na dnie trochę wódki
jakieś zdjęcia dziewczyny
okazałą prostytutką
zbudzony z pustym portfelem
w hotelu co rzec w recepcji
wyskakuję przez okno
spadam na bruk zuch
wychodzę z siebie
idę gdzieś nie pragnąc nic
prócz słów pełnych ust
9 september 2025
absynt
9 september 2025
ajw
9 september 2025
Jaga
8 september 2025
ajw
7 september 2025
jeśli tylko
6 september 2025
wiesiek
5 september 2025
ajw
5 september 2025
Jaga
4 september 2025
ajw
3 september 2025
wiesiek