13 august 2020
Latarnik
nazywam się Skawiński
na obczyźnie płynie życie normalnie
w sercu z obrazem dawnych czasów
tęsknota wyciska wspomnienia
obolały po wielu wojnach
nie ma siły by się odnaleźć
schroniłem się w latarni nad brzegiem morza
szum fal śpiew mew w oddali żal
co wraca z ojczyzny kocham ją
ostatniej nocy zapomniałem o bożym świecie
nie zapaliłem latarni ogień nadziei nie zapłoną
statek poszedł na dno ja razem z nim
włóczęgę czas rozpocząć
jestem stary umrę jak pies pod płotem
z obrazem dziecinnych lat
Polsko kocham cię za to
za pieśni co w uszach nie pozwala usnąć
21 april 2025
wiesiek
20 april 2025
wiesiek
19 april 2025
wiesiek
19 april 2025
Eva T.
18 april 2025
jeśli tylko
18 april 2025
wiesiek
17 april 2025
Eva T.
17 april 2025
wiesiek
16 april 2025
Eva T.
15 april 2025
ajw