29 july 2010
Wygwizd
Wygoleni, eau de cologne - muminki
prosto z taśmy - solówki, pierwszy rząd.
Ja kontra bas, kontra cały ten zgiełk
wokół wyprężonej legii cudzomęskiej.
Gdy się dotknęło piekła i trochę nieba
albo odwrotnie - pora na cięcie. Wynajmę
ślepą ulicę; na końcu ściana i podkop
- będzie cicho jak w wieży. I przestrzeń.
Jakby co - jest nadajnik, są mrówki listonoszki,
ptaka się poprosi albo sama krzyknę.
23 february 2025
wiesiek
23 february 2025
Eva T.
23 february 2025
ajw
23 february 2025
ajw
23 february 2025
Jaga
22 february 2025
Marek Gajowniczek
22 february 2025
Eva T.
22 february 2025
wiesiek
22 february 2025
absynt
22 february 2025
Eva T.