4 october 2010

Odwiedziny

Synku przyszedłeś odwiedzić mnie
starą matkę
 
usiądź i porozmawiaj
zaparzę herbatę
 
nie ma odpowiedzi
 
skończyłeś pracę
napij się
 
wiesz słyszałam tąpnięcie
aż okno dzwoniło
 
i znowu cicho
 
dobrze że jesteś
teraz się umyjesz
 
masz nowe ubranie
bałam się o ciebie
 
uparte milczenie
 
patrz krew na twym ręku
skąd ona synku
 
minęły trzydzieści trzy lata
i ta praca...
 
i cisza
 
i nic sobie nie robi
z paplaniny matki
stoi patrzy na ruch firanki
wie że przyszedł po raz ostatni
a potem rozmyje się we mgle
skąpie się w deszczu
i zniknie
będzie ponad tym
co każdy przeklina
nieszczęściem.




Terms of use | Privacy policy | Contact

Copyright © 2010 truml.com, by using this service you accept terms of use.


contact with us






Report this item

You have to be logged in to use this feature. please register

Ta strona używa plików cookie w celu usprawnienia i ułatwienia dostępu do serwisu oraz prowadzenia danych statystycznych. Dalsze korzystanie z tej witryny oznacza akceptację tego stanu rzeczy.    Polityka Prywatności   
ROZUMIEM
1