4 października 2010
Odwiedziny
Synku przyszedłeś odwiedzić mnie
starą matkę
usiądź i porozmawiaj
zaparzę herbatę
nie ma odpowiedzi
skończyłeś pracę
napij się
wiesz słyszałam tąpnięcie
aż okno dzwoniło
i znowu cicho
dobrze że jesteś
teraz się umyjesz
masz nowe ubranie
bałam się o ciebie
uparte milczenie
patrz krew na twym ręku
skąd ona synku
minęły trzydzieści trzy lata
i ta praca...
i cisza
i nic sobie nie robi
z paplaniny matki
stoi patrzy na ruch firanki
wie że przyszedł po raz ostatni
a potem rozmyje się we mgle
skąpie się w deszczu
i zniknie
będzie ponad tym
co każdy przeklina
nieszczęściem.
14 grudnia 2025
sam53
14 grudnia 2025
wiesiek
14 grudnia 2025
violetta
14 grudnia 2025
jeśli tylko
13 grudnia 2025
sam53
13 grudnia 2025
Yaro
13 grudnia 2025
wiesiek
13 grudnia 2025
Yaro
13 grudnia 2025
Yaro
13 grudnia 2025
tetu