17 june 2010
Lekcja polskiego
Pamiętam jak mazałem szlaczki w jej zeszycie
w myślach ściągając kolorowe rajstopy.
romantyzm poznawaliśmy z dłońmi na kolanach
a inwokacji uczyłem się w przerwach
między ustami i pieprzykiem na piersi.
po lekcjach czytaliśmy nieznane księgi
od pana tadeusza.
pozytywizm był pracą u podstaw. na kanapie
rodziców przy głośnej muzyce. grała moją
lalkę a ja bartka zwycięzcę. praca organiczna
rozbudzała zmysły. nikt się nie spodziewał,
że tak szybko przerobimy młodą polskę
z pieluchami w rękach.
23 february 2025
Jaga
22 february 2025
Marek Gajowniczek
22 february 2025
Eva T.
22 february 2025
wiesiek
22 february 2025
absynt
22 february 2025
Eva T.
22 february 2025
supełek.z.mgnień
22 february 2025
jeśli tylko
22 february 2025
Jaga
22 february 2025
ajw