2 april 2014
Nadzy panowie Rozebrane panie
Kupujecie każdy chłam
Mentalność obytych pał
Banda nieuków z dyplomem
Rozwijacie pasje chrome
Wszystko dla was jest bodźcem
A balon rośnie dzięki tej pompce
Kupujecie każdy kał
Body art, gwałt, szał ciał
Usta wasze składają się w jeszcze
Konsumpcjonizmu czają się kleszcze
I wciąż mało waszym zakutym pyskom
I wciąż kupujecie wszystko
Rolowanie na ekranie
kulturalne sranie w banie
rolowanie na ekranie
Nadzy panowie
Rozebrane panie
Pikają kasy w samoobsługowym
Na każdą papkę otwieracie głowy
Bierzecie wszystko raz z lewa raz z prawa
Ja na to puszczam wytrawnego pawia
Dawno od tego dostałem zakwasów
Pederastów marsze, parady katabasów
Od sprawy krzyża łupie mnie w krzyżu
Nowe sukienki dla facetów w Paryżu
Usta wasze składają się w jeszcze
Konsumpcjonizmu czają się kleszcze
I wciąż mało waszym zakutym pyskom
I wciąż zjadacie wszystko
Rolowanie na ekranie
kulturalne sranie w banie
rolowanie na ekranie
Nadzy panowie
Rozebrane panie
2 november 2024
0211wiesiek
2 november 2024
Uczucia to kolory duszy.Eva T.
2 november 2024
This ViolenceSatish Verma
1 november 2024
Ale róże kwitną dalej,Eva T.
1 november 2024
Wpadła w pokrzywyJaga
1 november 2024
0111wiesiek
1 november 2024
Don't Sell You ThoughtsSatish Verma
31 october 2024
Vision In DarkSatish Verma
30 october 2024
Słoneczko poplonoweJaga
30 october 2024
Kruchość.Eva T.