Nesca, 4 december 2011
Jak nie to nie. Idź i oszukuj się dalej.
Ale proszę nie wracaj już.
Nie będę miała siły na kolejną próbę
sklejania wspomnień piaskiem i wodą.
Układanie własnych prawd wiary. Od nowa
badanie granicy kłamstwa w lustrzanym odbiciu.
Nie mam prawa żądać rekompensaty za krzywdy
które ci wyrządziłam. Zrozumiałam to za późno.
Nie chodzi o ciebie, tylko o mnie.
To ja już siebie nie lubię.
Nesca, 16 october 2012
Nesci i Redusa twór zapowiadający
Kopciuszek nigdy nie zgubił pantofelka.
Nie dlatego, że był złą dziewczynką.
To były bardzo drogie buciki.
I dlatego książe został z palcem
w dziurce od klucza. O północy
karoca zamieniła się w tampon,
a suknia we flaszkę.
Napoczętą jak kopciuszek.
Nesca, 18 september 2011
żaden facet począwszy od ojca
nie chciał mnie na dłużej
myślałam nawet żeby spróbować z kobietami
ale nie mogłaby być ładniejsza ani zgrabniejsza
w drugą stronę to jeszcze gorzej
w sumie nawet nieźle robię to sama
- nie raz słyszałam- to przecież nie moja wina
że najbardziej sama jestem przy nim
Nesca, 2 january 2012
Czasami wolę się z tobą pieprzyć niż uprawiać miłość
Tak mam
W pończochach i szpilkach bo lubisz
Nigdy nie pozwolę ci przy mnie zasnąć
Bo mogłabym się przywiązać
A ty do mnie przyzwyczaić
Matka bredziła że nie każdy jeden to dupek
Boję się że mogę kiedyś w to uwierzyć
Nazwij mnie suką jak oni
Swoją dziwką bo czasem lubię
I nie bądź taki szlachetny
Pisałam już ze strachu i z przyzwyczajenia
Jesteśmy tacy grzeczni
A ona tam czeka z winem
Życie znowu pisze najlepsze wiersze
Nesca, 28 august 2011
wiesz skarbie
w tej chwili chyba trochę cię kocham
tak myślę
ale lepiej piszę gdy jestem nieszczęśliwa
tak mam niestety
ty się nie nadajesz na pointę
kompletnie nie widzę nas razem
no chyba że ja na górze
wolałabym pisać ci wiersze w listach
niż czytać grafomanów do snu
decyzja nie jest trudna
z wykonaniem on obiecał pomoc
na trzeźwo sama nie wiem
i dużo zapominam
rozpisuję ja na głoski
my na półnuty
Nesca, 9 march 2017
Tak często
chciałam do niego zostać.
Przy Tobie odejść
albo nawet z Tobą,
bo znacznie trudniej.
Zapominam, że powinam
nie pamiętać. Zrozumie
czego nie wiem.
To wszystko jest
Nesca, 28 april 2016
Nie powiem przepraszam.
To było tak dawno.
Może chciałabym porozmawiać
albo tylko się nie wyspałam.
Coś bym jednak.
Tylko boję się co usłyszę.
W najlepszym wypadku
znowu wyślesz mnie do diabła,
w najgorszym na terapię.
Tylko to już chyba było.
Nesca, 30 october 2016
Dziś w nocy byłam samotna z jakimś.
Nie wiem jak miał na imię,
ale pewnie mamrotałam Twoje.
Jak mogłeś mi się przyśnić
kiedy spał obok?
Może nie powinnam zostawać.
Miałam ochotę na nowy początek.
Nesca, 25 august 2015
Czasem trochę boli, od kiedy zamiast wódką
polewam ginem
jakby mniej szczypie. Lubię zapach ginu.
Przypomina mi tamten wieczór, kiedy
przy tarocie przyznałam
jak to chciałabym dziecko i psa, ale
w obciążeniach genetycznych mam
m.in. czynne oraz bierne palenie, problem z alkoholem
samoakceptacją, budowaniem więzi i zaufaniem;
a także słabość do sukinsynów. Wtedy naliczyłam
tego chyba więcej. Mówiliśmy, że każdy może
choć raz znaleźć szczęście w małżeństwie.
Przy pomyślnych zmianach w legislacji,
taka podstawowa komórka mogłaby być
na zawsze. Ciągle nie rozumiem jak to działa.
Niby trzeba walczyć i można z kimś nawet dłużej.
Możliwe, jednak z sąmą sobą jest mi wystarczająco uciążliwie,
jeśli nie najtrudniej. Opowiadałam ci już.
Na reklamach otwieramy drugą butelkę i zaczynam
wierzyć nie tylko w tarota. Ten blondyn z telewizji
na sto procent jest gejem,
ale gdyby nie był... Myślisz,
że lubi dzieci? Albo gin, chociaż gin.
Dobrze gdyby lubił. Opowiadałam ci już.
* Wiem już, że nie chciałabym.
Nesca, 28 august 2016
"Znowu ładny?"
Wiem, mam przeprosić?
Nawet się nie bzykaliśmy.
"To co robiliście o piątej rano?"
Mieliśmy karmić kota.
Zapomniałam. Zupełnie.
Lizał mnie na balkonie,
później wyszedł o świcie.
Nesca, 16 august 2016
Wcale nie taki
porządny jak myślałam.
Chcesz grać ze mną w gry,
a ja nie mam czasu.
Zwariowałam dla niego.
Jesteś tylko naszą zabawką.
Dałam Ci numer niepotrzebnie.
Nie złamię więcej tej zasady.
Nesca, 28 june 2015
"Masz w sobie jakąś wolność,
której Ci zazdroszczę.
Także to jak wyglądasz."
Za komplement wypada podziękować,
chociaż się nie zgadzam,
szczególnie z ostatnim.
Chcę wspominać i się śmiać,
dzisiaj także tańczyć.
"Na ten moment mam dosyć facetów!"
Moja chwila trwała długo, ale
on jest taki... za bardzo.
"To źle?"
Bardzo. Bo ja mam zwyczaj się
rozmyślać, teraz nie mogę.
"To co? Jeszcze po jednym?"
Nesca, 21 march 2017
Zdecyduj się synku,
chcesz mnie pieprzyć czy łaskotać?
Zamilkł. Nie wiedział
albo po prostu się wstydził.
Wyszła, bo nie może wszystkiego zrobić za niego.
Powinien chociaż to mieć przćwiczone.
Odpowiedzieć. Żałosne,
ale naprawdę chciała być tą pierwszą.
Każda chce chociaż raz.
Tak z romantyzmu, lub głupoty.
Nie jej wina, że chodzą parami.
Realia są smutne. Wręcz biedne
jak jego pocałunki.Zdecyduj się synku,
chcesz mnie pieprzyć czy łaskotać?
Zamilkł. Nie wiedział
albo po prostu się wstydził.
Wyszła, bo nie może wszystkiego zrobić za niego.
Powinien chociaż to mieć przćwiczone.
Odpowiedzieć. Żałosne,
ale naprawdę chciała być tą pierwszą.
Każda chce chociaż raz.
Tak z romantyzmu, lub głupoty.
Nie jej wina, że chodzą parami.
Realia są smutne. Wręcz biedne
jak jego pocałunki.
Nesca, 6 october 2015
Mam ochotę na imprezę.
Jednocześnie kilka ostatnich
mnie bardzo zmęczyło.
Odpocznę,
a jak już się zdecyduję
to skorzystam z tych kilku
numerów telefonu na czarną godzinę.
Chciałam tańczyć, bawić się
życiem i facetami. On nie pasuje
do krótkoterminowych scenariuszy,
ale może tak miało być?
I kiedyś Ci za wszystko podziękuję?
Za niego?
Nesca, 20 march 2016
Kilka lat temu kazałam mu spierdalać
i odtąd szukam go w każdym kolejnym.
Paradoksalnie terapeucie o tym nie powiem,
tylko powtarzam, że nie wierzę w miłość,
bo nie wiem czym był.
I ani trochę kim ja jestem.
Nesca, 23 august 2016
Kilkanaście razy powtórzył, że
mu zależy. Przeprasza i w ogóle.
Nawet nie udawałam, że wierzę.
Mnie też nie stać na szczerość.
Kobieta musi być bardzo inteligentna
aby skutecznie zgrywać idiotkę.
A on wszystko ma młode.
Ja natomiast ostatnio
nie wysypiam się sama.
Nesca, 22 june 2015
"Wolę być szczupła niż zdrowa.
Zdrowego mózgu nikt nie zobaczy!"
Nie pamiętam dokładnie na jaki temat to
powiedziałam, ale komu i kiedy nie zapomnę.
Ani jak bardzo się myliłam. Przyjaciel pisze
mi w mailu o umieraniu. Z wielu powodów
unikam tego tematu w moich wierszach.
W rozmowach z ludźmi nienawidzę
słyszęć i dlatego nie mówię: "rozumiem".
Mogę tylko powiedzieć, że jakiś czas temu
także o tym myślałam. Przeszło samo.
A odkąd moje ulubione książki
znalazły się na jednej półce,
nie chcę też wyjeżdżać. Od zawsze
starałam się nie przywiązywać do miejsc
i miasta, którego tak nie lubię.
Jednak nareszcie czuję, że tu mieszkam
z książkami i kotem.
Nesca, 20 june 2015
Pisałam, że "ten z końca Polski
na dobre jej nie wyszedł."
Lokalnie nie jest lepiej, chociaż
pokazuje go wszystkim z zachwytem.
"Piękny jest, prawda?"
Moim zdaniem trochę wykastrowana cipka,
ale mogło być gorzej.
"Co myślisz?"
Nie chcesz wiedzieć, ale zakładam, że
wszyscy uważają podobnie.
Bardziej niż teraz irytująca jesteś
tylko kiedy zachłannie szukasz kolejnego.
Nesca, 2 july 2016
Jest już za późno, chociaż
ciągle słyszę, że jeszcze wcześnie.
Bo wszystko dopiero przede mną.
"Nie rozumiem. Zmieniłaś się? "
Nie. Tylko trochę
schudłam, złagodniałam
i poszłam na terapię.
Nie chciałam już nic z tamtego bałaganu.
Nie byłam przecież tego warta,
ani wystarczająco mądra.
A teraz? Teraz będziesz mnie szukał
w każdej kolejnej. Skomlał będziesz.
Nesca, 5 april 2012
Wszystkie umiejętności, które
imponują mi w mężczyznach
z czasem sama nabyłam.
Nie dlatego, że lubię sobie utrudniać
ani z wyrachowania. Tacy jak ty
dowartościowują mnie ujemnie.
Wyjątkowo, to nie kwestia fizyki.
Nawet jeśli jestem odrobinę rozładowana.
Tym bardziej nie będę udawać,
że mnie interesujesz. I wiem doskonale
co mogłeś o mnie słyszeć.
Ale może mnie przedstawisz koledze?
Nesca, 26 may 2014
Napisze smsa, bo wypada.
I da sobie spokój z tym całym
dniem matki. Nie są nawet podobne,
odziedziczyła tylko paranoje. Ojca nie pamięta.
Woli nie analizować
I nie czyta Freuda.
Co jakiś stary erotoman mógłby wiedzieć
o jej problemach z facetami? Bzdura.
Kolację zje sama. Potem zadzwoni
by przyszedł koić
ją dotykiem.
Oraz by przy tym milczał. Koniecznie
* 4 lata temu, niewiarygodne
Nesca, 30 june 2014
Z wielu rzeczy już
zrezygnowałam, potrafię z kolejnych.
Ale moje trampki, dżinsy, tatuaże.
Dawno nie byłam tak szczęśliwa.
"Za bardzo generalizujesz,
bo nie każdy jeden jest taki."
Tak, wiem i jeszcze
"wiersze wierszami,
a życie życiem."
Przy następnym piwie moje ulubione:
"jak Ty wyglądasz?"
No właśnie, czyli oboje wiemy
z czym pożegnam się teraz
Nesca, 24 december 2011
Okazuje się, że święta dają sie nienawidzić
na jeszcze więcej sposób. Pierwszy,
tamto najsmutniejsze na świecie nakrycie.
Sposób na kolejne z ostatnich pożegnań.
Później tęsknota liczona w kilometrach
i przekonaniu, że 'za rok się spotkamy już na pewno.'
Teraz ciche fantazje o tym jak pluję ci w twarz
bo nawet to mi zabrałeś. Jeszcze to niedokończone
banalnie nostalgiczne pęknięcie w sercu.
Przez wszystkie sprawy niedokończone.
Nesca, 1 january 2015
Bardzo źle do tego podeszłam.
Chciałam nie iść na pogrzeb, aby
się na nim zemścić, kiedy
za żadną cenę nie powinnam go przegapić.
Marzyłam o takiej chwili od lat.
Co prawda
może nie będzie okazji napluć do trumny,
ale świętować należy.
Czerwona czy w kwiatki?
Nesca, 26 may 2014
"Czego Ty właściwie chcesz?"
Bawić się, tańczyć
i zabierz mnie do klubu!
Mam kilkanaście miesięcy do nadrobienia.
"Wiesz już chyba jest
ten czas, żeby się uspokoić tak na życie."
O nie maleńki, nie z tobą i w ogóle nie.
Jest jeszcze tyle miejsc oraz mężczyzn.
Co ja Cię będę kłamać.
Ten typ tak ma.
Nesca, 2 november 2011
Właściwie dlaczego chcesz tam jechać?
I po co pakujesz te wszystkie sukienki?
Tych facetów nie obchodzą twoje wiersze.
Nie bądź głupia. Spójrz na to z mojej strony.
Jak miałbym się czuć? Pomyśl.
Czego mieliby chcieć?
Bo przecież nie cynicznych metafor.
Nesca, 26 january 2015
"Seks bez miłości to zezwierzęcenie."
Pamiętam
i obiecuję sprawdzić w weekend.
Naprawdę się cieszę na tę kawę
oraz opowieści o Oazie.
Tylko proszę, nie pytaj mnie o szpital.
To było tak dawno.
Nesca, 8 february 2015
Śnił mi się jakiś blondyn.
Chciał zostawić dla mnie narzeczoną.
Skrajnie zabawna sytuacja.
Wolę śnić o butach.
Ta zima zdaje się nie mieć końca.
I zanim znowu zapachnie morzem,
powinnam się wybrać do psychologa.
Nie tylko dlatego, że jedynym co mnie
tutaj trzyma jest miauczenie rano.
Dla Ciebie. Żebyś został.
Nesca, 17 march 2012
To my dear Friend:*
Robi się wiosennie i myślę o tobie częściej.
Jesteś gdzieś tam, cierpliwie
odbierasz mnie z lotnisk i dworców.
Jakby nic nie uległo zmianie.
Kolejny raz masz rację, chociaż
wyrosłam z niego i kilku innych
głupich nawyków. To jest wciąż takie samo
jak my, jak wtedy. Pomimo, że wiesz
jak lubię gubić rzeczy najważniejsze.
It's gone spring and I think about you more.
You're there somewhere, patiently
picking me up from airports and stations.
Like nothing has ever changed.
You're right again, though
I grew out of him and a few other
bad habbits. This is still same
like us, like then. Despite you knowing
how I like losing all the important.
Nesca, 25 october 2011
Uwielbiasz patrzeć jak się kołyszę na tych szpilach.
Wiem kotku, ale ja dziś wieczorem
także szukam tu cycków.
Ta albo tamta. Jeszcze nie wiem.
Żeby zapalić trzeba wyjść i marznąć. No jasne!
Poczęstujesz mnie papierosem
i osłonisz marynarką. Będziesz taki słodki,
że pozwolę ci na jednego drinka. W sumie
może nawet na trójkąt.
Nesca, 21 september 2011
Zołza mi przypomniała, że
w postanowieniach noworycznych
miałam między innymi 'nie przeklinać.'
Pieprzyć to. Spróbuję w przyszłym roku.
I chyba "schudnąć' - z tym samym efektem.
Było też 'rzucić palenie i picie.'
Nawet się udało, nie licząc kilku grzeszków.
'Przestać cię kochać i odejść', bo ile można.
Jak tak zacznę sobie wszystkiego odmawiać,
to nie dam rady do stycznia.
"Przecież nikt nie trzyma się takich postanowień."
Może i racja, ale wolałabym być wyjątkowa.
Nesca, 24 october 2014
Nocą rozmowy są tańsze.
Nasze randez vous na fejsbuku
wręcz bezpłatne.
Dawno nie randkowałam
i nadal nie chcę.
Z Tobą jest wręcz naturalnie.
Regulrnie Ci się oświadczam.
Tak długo się znamy.
Tym bardziej wiem,
że masz możliwość mnie zranić.
Często mi się zdarzało.
Nesca, 17 june 2011
Kolejny raz jesteś taka milcząca.
Telefon, paszport, klucze.
Nie lubię się pakować. Zawsze czegoś brakuje,
może to ja zapominam. I nie cierpię gdy pada.
Nie trzaskaj drzwiami! Zabrania się zabraniać. Mówiłem ci,
abym słuchał potrzebne są krótkie komunikaty.
Na przykład 'zostań' byłoby lepsze. Mówiłem ci.
Nesca, 27 august 2012
Jest już za późno, chociaż
ciągle słyszę, że jeszcze wcześnie.
Bo wszystko dopiero przede mną.
Nie rozumiem. Zmieniłaś się?
Nie. Tylko trochę
schudłam, złagodniałam
i poszłam na terapię.
Nie chciałam już nic z tamtego bałaganu.
Nie byłam przecież tego warta,
ani wystarczająco mądra.
A teraz? Teraz będziesz mnie szukał
w każdej kolejnej. Skomlał będziesz.
Nesca, 7 december 2013
Facetów za którymi biegasz,
jmogłabym mieć po zarzuceniu włosami.
Moźe jest mało lirycznie,
ale mrzonki o Nike porzuciłam
na rzecz pragnienia powrotu do dawnej sprawności.
Nie masz prawa mnie krytykować ani oceniać.
Nie Ty!
Nesca, 26 may 2015
Znowu śni mi się ta piosenka.
Dotykasz moich tatuaży tak starannie.
Całujesz je, a ja zapominam
o co pytałam. Namaluj mnie, proszę.
Nie wiedziałeś, że jestem zaborcza.
Robiłeś to kiedyś na balkonie?
Nesca, 24 april 2015
Kolejny laser to mniejszy ból.
Najgorsze okazało się oderwanie plastra.
W sumie jak ze wszystkim, chociaż
jak mówiłam ten fizyczny jest do zniesienia.
Zabieg nazywa się korekcją, bo widać
niczego nie można trwale usunąć.
Najważniejsze, że nie będzie śladu.
Tylko kilka wspomnień; między innymi
to o zapachu palonej skóry.
Nesca, 29 june 2014
Trochę szumi mi w głowie.
Opary ginu, które tak uwielbiam.
Nie pomaga głośna muzyka.
Dotykasz mnie tak niewinnie
Jak muśnięcie ust o pośladki, wariuję.
Wiem.
Też mam fantazję na temat klubu.
Ręce pod sukienką etc .
Dawno nie miałam tak obcisłej.
Podejdź blizej.
Niech patrzą.
Jeszcze jeden gin.
Tylko mi nie rozerwij ubrań,
albo jedynie bieliznę.
Nesca, 2 september 2014
Pamiętam, że przed operacją
lekarz tłumaczył mi jak to po
mogę doświadczyć "ubytków intelektu."
Nie zauważyłam żadnych poza
nowo nabytą pasją do seriali.
I teraz się zastanawiam cz Ty
też do nich należysz.
Przecież musisz mieć jakieś wady.
Nesca, 22 december 2011
Nie dzwoń proszę.
Dzisiaj chcę być sama,
nie odmieniać twoich zalet przez przypadki.
Nie mówić, nie liczyć, że może słuchasz tym razem.
Oczywiście nie zrozum mnie źle. Ja doskonale wiem
i rozumiem, że jesteś wyjątkowy, ale
czasem pozwalam sobie o tym zapomnieć.
Dla zachowania higieny. W końcu mówią,
że z ulubionych nawyków nie warto rezygnować.
Nawet jeśli nie są najlepsze.
Nesca, 18 october 2011
"Ty to potrafisz zagadać!
Gdybys była facetem,
nigdy nie chodziłabys spac sama."
Byc może i racja. Na razie,
przysięgła znaleźć i poślubić faceta,
na którego stwierdzi. że nie zasługuje.
Na chwilę zawiesiła poszukiwania bo jest on.
Marzenia bo ona też jest
i siebie w końcu jakoś to będzie.
Nesca, 17 december 2011
Nie zmieniłam się,
ale nareszcie dorosłam do zmian.
Nie musisz już mnie ulepszać jak kolejnego tableta.
Raczej nie zostanę tu długo, obecność jest
przecież jedynie przysługą, jaką sobie robimy.
I może nawet mieliśmy być szczęśliwsi,
ale trzymamy się zbyt kurczowo tego toru.
Po wielu wykojeniach nauczyłam się
z tobą nie konkurować, ze sobą nie walczyć.
Ulegać instynktom, częściej niż ambicji.
Pełnie księżyca i zmęczenie sprawiają, że
jeszcze trudniej się ze mną przyjaźnić.
A ty tak bardzo chcesz się opiekować.
Chociaż zdecydowanie nie wyglądam na sierotkę.
'Znowu zachowujesz się jak najgorsza egoistka.'
Nesca, 19 february 2015
Znowu jestem w dziwnym nastroju.
"Mam przyjść i pocieszyć Cię językiem?"
Mogłabyś, albo tylko popatrzeć
na mnie tymi czarnymi oczami.
Ale dopiero po meczu.
Przynieś wino lub jakiś słodki likier.
Zrobimy z niego użytek.
Uwielbiam Twoje tatuaże.
Jak już mówiłam, zaczekajmy do gwizdka.
Nesca, 11 august 2011
Jestem niewychowana i niegrzeczna
a ty uwielbiasz krytykować. Nigdy nie wiesz
co powiedzieć, więc nie przestaję gadać.
O niczym lubię najbardziej.
Bo mam to wszystko gdzieś, ale nie pokażę.
Chcę sie pomylić myśląc,
że nie jesteś mi potrzebny. Nie jesteś
tylko ekonomia jest dwójkowa.
Sam rozumiesz.
Lubię, gdy pieprzysz o przyszłości.
I dobierasz się do mnie, opowiedziawszy
jak to jestem zbyt ambitna. Masz rację
lepiej mi będzie bez nas. Szkoda,
że dobrze nie będzie nigdy.
Nesca, 24 september 2011
Chciałam ci to powiedzieć w twarz, ale
masz skłonność do drobiazgowości. Do mnie.
Niepotrzebnie. Nie jesteś ze mną bezpieczny.
Uratuje nas tylko odważne i wspólne pożegnanie.
Trwamy w tym, bo brak nam wiary, że
możemy wybrać lepiej. Matematycznie jest to możliwe.
Fizycznie też. Ale fizykę zburzyli jacyś Francuzi.
Nesca, 8 october 2011
Skłamałabym mówiąc, że jestem zdzwiona.
Po prostu nie rozumiem. Mimo wszystko
dzwonię bo nie mam gdzie spać.
Odbierzesz i wielkodusznie dasz się przeprosić.
Przecież wiem jak lubisz najbardziej.
Zołza ma rację, powtarzając że
jesteśmy siebie warci.
Nesca, 5 august 2011
Uratuj mnie proszę
wyciągnij - powtarzasz to -
ale wiem na dnie będzie ci lepiej
w poniedziałki o tobie zapominam
choć ten weekendowy seks
jest zapamiętały
uwiera mnie swobodona obyczajowość
takie przyzwyczajenia i zwyczaje
"Jesteś niezwykła jak
twoje nogi w tych butach,
nie rozwiązuj! Zwiążę cię potem."
moje wersy nie dają nam spać
piję już czwartą kawę
na zdrowie
na szczęście
budzi mnie tylko cieknący kran
Nesca, 31 august 2014
Dawno nikt tak do mnie nie mówił.
Być może nigdy.
Nie tylko do tego się nie przyznam.
Boję się. I nie rozumiem.
Pozwalam sobie być bezbronna,
czasem też nieumalowana.
Jestem nieprzyzwyczajona
najbardziej do jak bardzo chcę więcej.
Nesca, 10 september 2014
Była jakaś durna piosenka
o spełnianiu się życzeń
w czasie pełni.
Dzisiaj nie znam żadnej
jeśli nie jest Myslovitz.
A w marzenia już dawno nie wierzę.
Taki księżyc tylko utrudnia.
Co nie znaczy, że dotąd byłam
łatwiejsza lub milsza.
Znowu zostawisz mnie z tym samą
na wiele dni, bo przecież
"zrobiłbym dla Ciebie wszystko".
Jeżeli ufać spadającym gwiazdom
to chciałabym tam być.
Albo już nigdy nie tęsknić.
https://www.youtube.com/watch?v=SYM-RJwSGQ8
Nesca, 17 march 2015
Szlafrok, piżama, kapcie...
Nie lubię się pakować.
Nawet jeśli tym razem
bez listu pożegnalneg.
"To tylko włokniak.
Nie ma się pani czego obawiać."
Być może, ale zapach szpitala
zrobi swoje. Zbyt wiele rzeczy
robiłam ostatnio bez znieczulenia
chyba potrzebuję odmiany.
Nesca, 3 may 2015
Zmieniam zdanie jak typowa baba.
Niczego nie możesz być pewien
i szczerze mówiąc nie powinieneś.
Leci jakiś film na jedynce, podobno dobry.
Gapię się tępo w ekran. Nie oglądam.
Myślę o tym, że mieliśmy razem.
Nesca, 7 may 2014
Sama nie wierzę jak dwie dekady można
nadrobić w kilkanaście miesięcy.
Od początku zbudować wszystko.
Niewyobrażalny fundament.
Jakoś tak mam, że jak już coś dostanę
zostaje mi odebrane.
Zostawiłaś mnie z melancholią,
o której sobie nie opowiadamy.
Tęsknotą o jakiej istnieniu
latami nie mogłam wiedzieć.
I już nie wiem,
AA czy DDA?
Nesca, 12 april 2013
Gdyby moja choroba była testem
nie zdałbyś.
A ja tak bardzo
chciałam cię zaliczyć.
Jak się uczepi jakieś cholerstwo
to się trzyma.
Nie powinnam się bać
jednak strasznie się martwię.
Kolejnego guza
bym nie chciała.
Nesca, 27 august 2012
Śniło mi się, że kupowaliśmy dla mnie buty.
W senniku to oznacza niemoralne propozycje.
Były kurewskie jak lubisz. Za duże,
to podobno wróży duże pieniądze.
Może wreszcie wystarczy nie tylko na buty.
Czasem chciałabym wyjść bogato za mąż,
żeby potem do końca życia móc płacić za seks.
Nesca, 14 april 2015
Ciała obserwowane zachowują się inaczej.
Kiedy nie patrzysz jestem mniej kobieca
i już nie samotna. Zamiast sukienek
zakładam jego koszule.
Zmieniam stan skupienia.
Mimo wszystko lubię ten brak logiki kiedy
z czułością opowiadasz mi o kwantach.
Jesteś takim niezdarnym obserwatorem;
moja fizyczność wprawia cię w zagubienie.
To co mówię i pozostałe zmienne
przyjmujesz jako wartości pomijalne.
Stopniowo odchodzę, bo sam mówiłeś, że
'to równia pochyła", a on jest taki elekrtyczny.
Szkoda tylko, że wciąż przyciagąją mnie
jedynie jakości ujemne.
* Wklejam głownie dla siebie, wiedząć, że puenta jest nieaktualna.
Nesca, 8 august 2016
"Jesteś taka piękna."
Może, ale numeru nie dam.
Pomylisz oksytocynę z miłościa.
Nie jestem pewna jak masz na imię.
Fajnie było wejśc do klubu,
pomyśleć ten i mieć.
Zresztą nie musisz rozumieć,
zrobiłam to dla niego.
Nesca, 11 august 2015
Dziś pozwolę Ci poskładać
mnie ze znów. Szczególnie
dużych, w które nie uwierzę.
Jak kiedy mi się śnisz.
Od zawsze jesteś mistrzem tej zagrywki.
Odbierasz mi wszystko, także
to kim jestem, a na zewnątrz
widać jedynie jak hojnie obdarowujesz.
Mów dalej. Od ponad pół godziny nie słucham.
Powietrze jest ciężkie i pachnie wódką.
Chociaż, może to Ty?
Nesca, 9 november 2016
Schemat się nie zmienił.
Nadal gram w uciekanie.
Nie mógł mnie odnaleźć.
Potrzebowałam wiedzieć,
że chociaż chciałby.
Spróbował.
Zniknęłam, bo było za dobrze.
Jakie to znajome.
Przecież nie powinnam
pragnąć więcej niż nocy.
Nesca, 23 july 2016
Absynt, znalazłam to w bardzo bardzo starych wierszach
i pomyślałam o Twoim pisaniu, enjoy :*
boisz się poranków
a ja już nie umiem zasypiać
liczę imiona wszystkich barmanów w tym mieście
zadzwonisz? będę czekał
lokalizując w głowie echo twoich obcasów
miejsca wilgotne oraz słowa erogenne
nieśmiało
Nesca, 28 september 2015
On ma w oczach coś takiego. Szaleństwo,
którego chciałabym posmakować. I ten mundur.
"Uspokój się, jesteście na innym etapie."
Wiem i nie ukrywam obawiam się facetów
szukających żony. Jednak w międzyczasie,
dlaczego miałoby nie być przyjemnie?
Nesca, 18 september 2015
Ostatnio jedynie pisanie przynosi mi ulgę.
I palenie, ale wracanie do dawnych nawyków
jest nudne. Nie jestem w stanie napisać
niczego co chciałąbym czytać
jednocześnie muszę to wyrzucić. Nas.
Wszystkie głupie nadzieje, że
tym razem będzie inaczej.
Nie mogło być, bo nie umiem zmienić
niczego. W sobie także.
Nesca, 7 february 2017
W życiu każdy powinien robić
tylko to co potrafi najlepiej.
Została więc kurą domową,
choć woli określenie 'pani domu.'
Pasjonuje ją prasowanie, gotowanie
oraz czytanie etykietek na detergentach.
Na codzień nienawidzi modelek
i facetów, z którymi sypiają.
Nie zmieni tego. W perfekcyjnie
wysprzątanym mieszkaniu romantyzm jest
równie rzadki jak drobnoustroje. Lubi to.
Taka kolej rzeczy niczego nie komplikuje
Ludzie bez sensu dążą za pierdołami.
* stare, ale mi sie prrzypomniało :)
Nesca, 7 september 2015
Odczarowałam tamten sen.
Bez niepotrzebnej martyrologii
i gadania do nagrobka.
A w ramach męskich wzorców,
spóźniona nauka obsługi wiertarki.
Moja nowa łazienka jest nagrodą.
O niego mnie nie pytaj, bo znowu nie wiem.
Jak zawsze, miejmy tylko nadzieję, że
skończy się lepiej niż zwykle.
Nesca, 25 june 2015
Nigdy nie byłam najważniejsza.
Bardzo bym chciała.
Jednak całkiem możliwe, że
nawet jeśli to dostanę nie zauważę.
Natomiast bez problemu wychwytuję
najmniejsze oznaki ignorowania
Na tym się znam.
Nesca, 20 september 2015
Ty masz dziewczynę a ja
plan, żeby się uspokoić.
Jednak dopiero od poniedziałku.
Chyba jest późno i być może
już kiedyś proponowałam,
ale powiedz tylko słowo.
"Bardzo ładna sukienka."
Bielizna też Ci się spodoba.
Nesca, 2 february 2017
Bukowski miał rację z tym budowaniem broni po cichaczu.
Trzeba ich wszystkich zdjąć zanim nas dopadną.
Wiersze po jointach i kwasie są już niemodne;
nie mniej niż te o Adamie i jego wężu.
Feministki ciągle walczą o rozmiar listka dla Ewy.
Kobiety nie powinny być zmuszane do nagości,
a miłość romantyczna szkodzi ewolucji.
W 'Domu Nad Jeziorem' Sandra Bulock mówi,
że na tą prawdziwą zawsze jest za późno.
W jej ustach to brzmi nawet romantycznie
i boleśnie przekonująco.
Razem z Charlsem pijemy by zapomnieć,
bo zabrałeś moje wiersze a nie chciałeś majtek.
Żenujące, ale znowu będe szlachetna i powiem,
że zasługujesz na więcej niż moje wieczne paranoje.
Wszystko będzie dobrze jeśli wystarczy nam sił
by z dobrych wspomnień stworzyć mocne argumenty.
Nesca, 29 september 2015
Zawsze wiedziałam jedynie czego nie chcę.
Nie pragnęłam zakończenia. Wyszło inaczej.
Na papierze było idealnie.
Zapisałam atramentem czerwonym jak
ostrzeżenie. Już wyblakł i teraz
trudno rozumieć cokolwiek.
Nesca, 26 may 2014
"Gustujesz w młodszych?"
Lubię takie maile,
nie mniej niż fakt, że to już drugi dziś.
Żadnego "może kawa?"
i innych bzdur.
Czuję się dziwnie doceniona.
Nesca, 21 august 2010
dziewczynki takie jak ja
nie potrzebują lalek do zabawy
bawią się chłopcami
szelmowsko balansują na krawędzi iluzji i półprawdy
mądre dziewczynki nie płaczą w poduszkę
zbędny trud
czasem tylko z nie lada kunsztem
płaczą na zawołanie
duże dziewczynki nie bywają grzeczne
zwyczajnie nie czują potrzeby
przekonałbyś się
gdybyś choć raz spędził ze mną noc
Nesca, 26 august 2014
"Od razu Cię zauważyłem jak szłyście.
Skojarzyłaś mi się z bajką."
Stary, współczuję dzieciństwa.
Bez sensu to wszystko, jak przedawkuję
czekoladę to i tak nie oddzwonisz.
"Czego Ty właściwie chcesz?"
A czy kiedykolwiek wiedziałam?
Zdecydowanie nie rozumieć.
Ani tęsknić już też.
Jednak czuję, że będę.
I to długo.
Tu co ważne należy docenić,
może przetrwa również kilometry.
Gówniane weź sobie, bo nie wytrzymało.
Mam żałować?
Nesca, 26 october 2014
Budzę się w środku nocy
i czytam Twoje maile.
Mam ochotę na wino
i kolejny raz odpisać.
Tę drugą zwalczę.
Napisz. Nie z tęsknoty,
ale żebym mogła się wyspać.
Nesca, 20 october 2014
Jesteś pytaniem retorycznym
albo nawet podchwytliwym.
Bo "czy my jesteśmy tu
za karę?" Milczysz.
Przeglądam zdjęcia z liceum.
Wszystko mam inne,
włosy dłuższe, złudzeń mniej.
Nie jestem tak głupia ani
naiwna jak myślałeś.
W ramach świętowania
nie odbiorę, Ty nie odddzwonisz.
Przypomnij mi swoje imię?
https://www.youtube.com/watch?v=MU8B4XDI3Uw
Nesca, 4 june 2014
Nie mogę nosić szpilek,
a dokładniej w nich chodzić.
Ale my nigdzie nie wychodzimy.
Opowiedz mi coś ładnego przed snem.
"Nie mogę. Za grzeczna jesteś."
Lubię jak tak mówisz.
Mam nie zdejmować butów?
Nesca, 12 september 2011
ten układ się nie sprawdza
sam widzisz
coraz bardziej czegoś brakuje
jakby mnie chociaż tu jestem
jakby ciebie bo
coraz bardziej jestem sama
choć nigdzie nie wychodziłeś
nudzę się
ty wciąż pytasz czy to już
jest ten moment gdy ma być świetnie
Nesca, 30 september 2011
Na dzień chłopaka wszystkim bezużytecznym, wymarłym romantykom:)
Chcesz mnie nauczyć
dodawać jedną nieskończoność do drugiej,
mnożyć przez kolejną.
A ja nic z tego nie rozumiem
Umiem liczyć i nawet lubię
te matematyczne abstrakcje,
ale nie potrafię przełożyć ich na życie.
Przecież cię nie poproszę abyś mi pomógł.
Zakładam, że nie zdołasz.
Nesca, 7 october 2014
"Chcesz ukarać wszystkich facetów
za jego przewinienia albo
to czego nie zrobił?"
Odwrotnie, ale pewnych rzeczy
nie da się zapomnieć.
Nawet jeśli oprócz grupi krwi
i nazwiska nic nas nie łączy.
Od dłuższego czasu myślałam, że
już się tak nie zapalam.
Poczułam to wreszcie.
Być może po raz pierwszy.
Skończyło się szybko i z hukiem.
Masz tak bardzo pod górkę,
że aż współczuję.
Możliwe, że ten nieodparty urok Ci ułatwi.
Ja nie umiem, choćbym i chciała.
Nesca, 7 june 2014
Poszłam w miasto.
I nawet włożyłam sukienkę.
Jego oczy mi to wynagrodzą.
"A jak ma na imię Twoja koleżanka?"
Chyba spierdalaj,
ale nie jestem pewna.
Nesca, 21 july 2014
Kiedyś mówiłam jak to
nie mogłabym być tą drugą.
Potem, że niechcący i już nie.
Teraz patrzę na Ciebie
i jeśli chodzi o "nigdy"
to nie jestem pewna.
Natomiast "więcej" chcę.
Bardzo. W dużych ilościach.
Nesca, 22 january 2012
Chodzi o to że stoję po środku tego mostu
patrzę w ziemię z przyzwyczajenia powtarzam 'nienawidzę'
jednak czekam
okazuję się że zamiast z tobą
wystarcza związek z bólem jaki powodujesz
zrozumiałam to w ostatniej chwili
wczoraj pisałam jak to nie potrafię bez ciebie
tydzień temu o niedopasowaniu
nie wiedziałeś że jestem egoistką
i lubię bawić się ogniem
przecież skaleczyliśmy się całkiem niechcący
Nesca, 28 may 2011
"Na spędzenie ze sobą „całego życia”
mają tak naprawdę szansę ci,
którzy spotykają się odpowiednio późno."
M. Domagalik ''188 dni i nocy''
'Wiesz kochanie, czasem trudno mnie kochać.'
Nie wiem. Wierzę w seks, tęsknotę i pokaleczone dłonie.
Nigdy w miłość. Chyba że do samej siebie.
Ale przecież to ty zapytałeś.
Nie będzie mnie przez kilka lat.
Chciałam, żebyś wiedział. Wolałabym niczego
nie obiecywać. Wiesz dobrze, że nie zadzwonię.
Zostawiam ci wiersze i bieliznę. Lubię tak odchodzić,
myśląc że może za którymś razem
będziesz miał powód by mnie zatrzymać.
Nesca, 17 july 2013
dla Istar:*
Kolejny raz nie mogę zasnąć.
Wiem
myślenie nie zaprowadzi mnie nigdzie.
Chyba za duzo gdybam.
I zastanawiam się co się stało
z tą szaloną imprezowiczką w szpilkach?
Nie wiem
może to początek nowego tomiku,
bo życie z pewnością wolałam stare.
Nesca, 15 november 2014
Usuwanie z grona znajomych jest
dużo łatwiejsze na fejsbuku.
Od miesięcy nie słyszałam
"właśnie czytam Twój nowy wiersz."
Tyle by było z bliskości.
Nie wyobrażam sobie siebie
bez włosów, tatuaży i czekolady.
Prawie każde choć raz próbowano
mi odebrać. Nie jesteś na tej liście dawno.
Mogło być dłużej gdyby nie neurochirurgia,
rozważałam takie cięcie już wcześniej.
Nesca, 5 november 2014
Słowo klucz brzmi chyba.
Jak zwykle nie wiem.
Jestem tym wszystkim zmęczona
i to bardziej niż poprzednio.
Nie chcę po raz kolejny
czuć się nie dość dobra.
Czytać między wierszami
jak to znowu nie wystarczam.
"Oświadczyłaś mi się, pamiętasz?"
Nie mniej niż,
że dotąd nie zaakceptowałeś.
Nie rób tego, proszę.
Terms of use | Privacy policy | Contact
Copyright © 2010 truml.com, by using this service you accept terms of use.
17 may 2024
In TemperatureSatish Verma
16 may 2024
1605wiesiek
16 may 2024
O TrinitySatish Verma
15 may 2024
1505wiesiek
15 may 2024
ToastJaga
15 may 2024
Studying LifeSatish Verma
14 may 2024
NonethelessSatish Verma
13 may 2024
I Write With Red InkSatish Verma
11 may 2024
Everything Is BlackSatish Verma
10 may 2024
Wielki wypasJaga