Bożena Brzozowska

Bożena Brzozowska, 16 november 2013

dane

byłam stara
siedziałam w oknie
liczyłam tematy
 
jestem stara
- siedzę w oknie
liczę koty
tylko po co?
 
będę stara
będę siedziała w oknie
- będę liczyła...


number of comments: 10 | rating: 8 | detail

Bożena Brzozowska

Bożena Brzozowska, 15 april 2012

Pompeje

zastygły
z językami ognia
tańcem płomieni Wezuwiusza
zastygły
w niezaplanowanym ruchu
ciągłych wydarzeń
zastygły
w pół słowa
usta kochanków
w krainie do wieczności

za z
z



* 30.07.2003


number of comments: 10 | rating: 7 | detail

Bożena Brzozowska

Bożena Brzozowska, 9 february 2018

billie

jesteś dziwna jak ikebana

mimo za. mimo przeciw
układa się i wkłada w ciebie
małą stokrotkę. trudno przełamać
stereotyp drżących rąk, połączyć
białe anturium z czerwonym amarylisem

strange fruit jak domek z kart,

jak lekki podmuch wiatru
przybliża i oddala konstrukcję twojego głosu

w milczeniu na zadany temat


number of comments: 7 | rating: 6 | detail

Bożena Brzozowska

Bożena Brzozowska, 19 october 2017

vis a vis

on tradycyjnie obejmuje ją parasolem
- zwykła zabawa, gdzie słowom za ciasno.
jednak czasami przyjmują drukowane
za dobrą monetę. skalą skandali mierzą swój czas;
w kształtach nie do umiejscowienia,
w słowach nie do wypowiedzenia
powielają test atramentowych plam.


number of comments: 10 | rating: 6 | detail

Bożena Brzozowska

Bożena Brzozowska, 2 july 2015

drugie podejście...

trzeci rząd dla tych którzy lubią...
starzeć się w niewyjaśnionych okolicznościach
w nie swoim wymiarze
czwarta czterdzieści pięć i znowu masz ochotę
- na tango z różą, na lato i bez
(znowu kwitnie) i bez znieczulenia...


w piątek pierwszego lipca
zgubiono ślubną, wykonana była z żółtego złota
i miała zaokrąglone brzegi. uczciwemu znalazcy
zwróci się równowartość obrączki
zwróci się lato, zwróci się wszystkie
achy i ochy w maksymalnych ilościach:
żółty, zielony, czerwony, niebieski
przypadek w którym klepsydra sypie
parami - każdy ma coś za bardzo...


number of comments: 10 | rating: 5 | detail

Bożena Brzozowska

Bożena Brzozowska, 25 july 2018

batuta

nazywaj jak chcesz
drganie lewego łokcia
i gwałtowny ruch prawej nogi
mogło być inaczej, jednak
zanurzam się po uszy
w jaskrawo (dużo wcześniej
niż w poprzednich latach)
kwitnącym wrotyczu
lato wyjątkowo uciążliwe,
między suchą trawą a polnymi
kwiatami wypatruję małych ślimaków 

georg solti
kto powiedział że już nieobecny?


number of comments: 3 | rating: 5 | detail

Bożena Brzozowska

Bożena Brzozowska, 25 march 2015

przecinku postaw się

cudzy porządek i milczenie na zadany temat
w domu bez okien w pokoju bez ścian: przedmioty
ściecą, lecą i upadają jak małe paproszki.
w jednym czasie tobie i mnie
rozwiązuje się język. zawiązuje supeł 
między Nagasaki a Hashima
jest tyko jeden głos: stop klatka


number of comments: 4 | rating: 5 | detail

Bożena Brzozowska

Bożena Brzozowska, 13 april 2016

wpisana w okrąg...

 
 
 
twoja linia zdaje się nie mieć końca
-a jednak szczelnie zamyka swoje
podwoje. łączy kolory, scala emocje
-czasem budzi strach nie do pokonania.
logika kłania się w pas. barwy
zataczają coraz większe koła. z podwójnym
punktem “za”. śmiało przechodzisz
na drugą stronę trójkąta
 
gorączka w Bodie trwa…
 


number of comments: 2 | rating: 5 | detail

Bożena Brzozowska

Bożena Brzozowska, 28 june 2015

końcowy...

widziałam dzisiaj Virginię Woolf
czekała na autobus dwadzieścia sześć
zgrabnie oparta o laskę z rzeźbioną rączką
w kolorze popielatym
miałam ochotę podejść do niej i zapytać:
- jak to się stało że wciąż żyjesz?
jednak nie zrobiłam tego
chwilę potem wsiadła do autobusu i odjechała
czekałam na swoją siedemnastkę

dużo wody upłynie zanim odważę się powiedzieć:
to nie był sen...


number of comments: 2 | rating: 5 | detail

Bożena Brzozowska

Bożena Brzozowska, 18 june 2015

red room

                   * zróbmy się na niebiesko...
                                                                                                                                                     
                                                                     Wioletta Grzegorzewska
 
 
 
mam sześćdziesiąt lat i nową
szafę trzydrzwiową z ubraniami
takimi wiesz: od święta
spódniczka, bluzeczka, garsonka
a ty mi mówisz: zróbmy się na niebiesko!
w pokoju obok on - dwudrzwiowy, ubraniowy
z goździkiem w butonierce - czerwonym
taki niby prosto spod igły, a jednak zwyczajny
gość od niechcenia, gość od podania, gość od padania
własny osobisty mąż od przeciągów i od planowania
- to dobry pomysł mówi:  zróbmy się na niebiesko 
                                       i wszystko leci  kursywą
a może to wszystko ci się śni:  ta szafa
dwu i trzydrzwiowa, śni ci się ten blue
ta Wioletta, która pojawia się między wersami
- która zajmuje twoje miejsce przy twoim oknie
i tak jak on powtarza:  zróbmy się na niebiesko
 
jednak w tym sennym światłocieniu
kiedy próbujesz trafić do 'red room"
skojarzenia idą parami: blue, red, i ta cholerna samotność
która już nie boli, boli czyjeś znieczulenie
- czyjaś samotność, czyjeś blu zrobione na szaro...
 
 
 


number of comments: 3 | rating: 4 | detail

Bożena Brzozowska

Bożena Brzozowska, 3 june 2019

na żywo

moja twarz ma dwa razy więcej
kurzych łapek niż kilka lat temu.
podróż bowiem nie uwalnia
od procesów starzenia się *
stanowiska przemieszczają się:
na styk, tani błysk, kamuflaż.
nakładam na usta czerwoną pomadkę
- jak frida uczę się żyć w każdej
przestrzeni od nowa. przy oknie
siedzę jak na szpilkach. podróże
i drzwi zostawiam wciąż otwarte.
 
 
* Andrzej Niewiadomski


number of comments: 1 | rating: 3 | detail

Bożena Brzozowska

Bożena Brzozowska, 19 june 2015

kogo to obchodzi?

 
 
dom przy torach kolejowych
nocne ptaki
kobieta w słońcu
wczesny niedzielny poranek
 
kogo to obchodzi?
 
 większość:  nie jesteśmy w swoim planie
mniejszość:  jesteśmy
 
reszta: miesza się z kosmosem...
 
 
 


number of comments: 7 | rating: 3 | detail

Bożena Brzozowska

Bożena Brzozowska, 23 november 2018

black friday

wiadomo skąd przyszedł
ale nie wiadomo dokąd pójdzie
i jak wielkimi krokami. czas
odświeżyć naszą garderobę.
galerie handlowe pękają w szwach,
pękam w oczekiwaniu na czarny
piątek, czarny humor i białe szaleństwo.


number of comments: 5 | rating: 3 | detail


  10 - 30 - 100




Terms of use | Privacy policy | Contact

Copyright © 2010 truml.com, by using this service you accept terms of use.


contact with us






Report this item

You have to be logged in to use this feature. please register

Ta strona używa plików cookie w celu usprawnienia i ułatwienia dostępu do serwisu oraz prowadzenia danych statystycznych. Dalsze korzystanie z tej witryny oznacza akceptację tego stanu rzeczy.    Polityka Prywatności   
ROZUMIEM
1