Prose

ais
PROFILE About me Poetry (32) Prose (9)


20 december 2025

Wysłannik

Mikołaj wyszedł z sań i zmęczony położył się na sianku pod choinką. Wokół zebrały się renifery i wszyscy odetchnęli z ulgą, że zdążyli z prezentami na czas. Mikołaj, ziewając, powiedział:
*Dobrze, że to ostatni rok. Będę miał święty spokój, gdy wreszcie w wieku siedemdziesięciu dziewięciu lat przejdę na emeryturę.*

Wtem odezwał się karp:
*Z żalem cię informuję, Mikołaju, że będziesz pracował jeszcze długie, długie lata i będziesz rozdawał prezenty samotnym seniorom.*

Mikołaj zerwał się na równe nogi:
*Czy ty, rybo, z choinki się urwałaś?!*

Gałązka zakołysała się i karp z hukiem spadł na ziemię.
*Ministerstwo Rodziny, Pracy i Polityki Społecznej mnie przysłało. Nie filetuj mnie, Mikołaju.*

__
(Konkursowe)




Terms of use | Privacy policy | Contact

Copyright © 2010 truml.com, by using this service you accept terms of use.


contact with us






Report this item

You have to be logged in to use this feature. please register

Ta strona używa plików cookie w celu usprawnienia i ułatwienia dostępu do serwisu oraz prowadzenia danych statystycznych. Dalsze korzystanie z tej witryny oznacza akceptację tego stanu rzeczy.    Polityka Prywatności   
ROZUMIEM
1