poetry

poetry
Satish Verma

Satish Verma, 14 december 2022

You Walk Like Moon

Mate, I don't know,
how to deceive you in bush.
I was born in sun.

*

Ardor moves in
orbs, which have no silver.
Only tangents will meet.

*

Do not define
any kinship between- two
wounded birds in sky.


number of comments: 0 | rating: 0 | detail

Satish Verma

Satish Verma, 13 december 2022

Mid Crisis

Unbashed you
come and go in dreams,
like chrysanthemum.

*

In captivity
of clouds, the moon paints
your eyes with tears.

*

Dethronement of
roses was the art of
bare all artist.


number of comments: 0 | rating: 0 | detail

Satish Verma

Satish Verma, 12 december 2022

Artist And Puppets

Surging tears
let me go, in rivers.
Sun will find shade.

*

Lunar eclipse
will not spill blood on road.
Reflection of self?

*

Time lives in
veins. The past and future
meet in present.


number of comments: 0 | rating: 0 | detail

Marek Gajowniczek

Marek Gajowniczek, 11 december 2022

Drogówka

Zasypało nas na biało.
Rankiem z nieba spadło.
Do wieczora nie stopniało.
Jaśniało i zbladło.
.
Opuściły śnieżne pługi
nosy na ulice,
a za nimi korek długi
grzał aut chłodnice.
.
Spaliny jezdnie zmieniły
w błoto pośniegowe
i na stłuczkach zarobiły
pomoce drogowe.
.
Niejednego dziś zaboli
brak opon zimowych,
gdy przysolić mu pozwoli
cennik mandatowy.
.
Ostrożność zimą wymusza
kodeksowa zmiana.
Próbuj... a nuż - "na Janusza",
albo "na bałwana"!
.


number of comments: 0 | rating: 0 | detail

Marek Gajowniczek

Marek Gajowniczek, 11 december 2022

Chciała wojna przezimować...

Chciała wojna przezimować,
ale nie ma gdzie się schować,
bo step dookoła goły -
mgłą pokryty, a sokoły
dronów ptactwo tracą z oczu.
Nielot, kiedy zamróz poczuł,
śpi w popiołach na południu.

Szczur szybko, jak zwykle w grudniu
do swych ziemnych nor umyka.
Logistyka się potyka
w głębokich zaspach na torach.
O rozejmie myśleć pora,
ale na rozgrzanych tyłach
zgoda znów się nie przebiła
uparta i poradziecka.

Grzeje tyłki na zapieckach,
a na stepie, na pociskach
przygasają już ogniska
z braku krzaków i igliwia.
Szron na szkłach obraz wykrzywia.
Pies z podkulonym ogonem
przemyka na drugą stronę,
ciągnąc w pysku onuc szmaty.

Zawodzą koordynaty.
Spirytusu chcą sołdaty!
Jeden stakan - nic poza tym,
może pomóc znów wojować.
...
Chciała wojna przezimować...


number of comments: 0 | rating: 0 | detail

Satish Verma

Satish Verma, 11 december 2022

Unmaking

The ink was fading.
I don't want to stay on the
right side of time.

*

Thoughts will mute. You
cast another spell on poems
I feel presence.

*

After arrival,
there was no departure.
Spirit will hover.


number of comments: 0 | rating: 0 | detail

Marek Gajowniczek

Marek Gajowniczek, 10 december 2022

Miedzy Pokojem, a złotem Pucharu

Ćwierćfinały... półfinały
pokazują - świat jest mały!
Widzimy, że momentami
mieści się między bramkami,
do których potężne strzały
wszystkich z siedzeń podrywały
i rozlegał się narodów
wrzask radości lub zawodu.
.
Ciężka walka jest prawdziwa,
a w entuzjazmu porywach
jest jak wojna hybrydowa -
brutalna i niesportowa,
jaka w ludzkiej śpi naturze,
po to, żeby walczyć dłużej
i wynikiem złym nie kończyć!
Bój nas dzieli - w końcu łączy?
.
A gdzieś - na Olimpie bogów,
obok, na zwycięskim progu
politycy i stratedzy
utrzymują świat w niewiedzy
o prawdziwych zagrożeniach
w przypadku zezwierzęcenia
napadu oraz obrony,
jakiego w latach minionych
człowiek wśrod największej dziczy
nie doświadczył... nie przećwiczył.
Nie znał skali, a co gorzej -
przewidzieć skutków nie może!


number of comments: 0 | rating: 0 | detail

Satish Verma

Satish Verma, 10 december 2022

Why Camouflaging?

How do I find out
in dreams, when you hide―
behind your eyes?

*

Venerating age
was brutal. Everyday I
count my lost coins.

*

Your hands tremor
after the cruel retraction of
knife from the poems.


number of comments: 0 | rating: 0 | detail

Satish Verma

Satish Verma, 9 december 2022

Come Out Of You

The inscribed stone
winks at moon to compare
smudges on face.

*

I ask myself to know
thyself. Life will smell the blood,
of what hurt your dream.

*

Will not erase your
name from jessamine.
Winter always waits.


number of comments: 0 | rating: 0 | detail

Marek Gajowniczek

Marek Gajowniczek, 7 december 2022

Sen o potędze

Świat się zbroi na potęgę.
Puchną arsenały.
Order na błękitną wstęgę
przypną wodzom śmiałym,
którzy strasząc się wzajemnie
wejściem na grunt grząski,
plan Nowej Jałty tajemnie
kryją pod podwiązki.
.
Wojna ma się nie opłacać.
Zdobyczy nie będzie,
tylko syzfowa praca
na ruinie wszędzie.
Hydra będzie się odradzać!
Ma zastępcze głowy,
choć kolejne mogą spadać
w czasie odbudowy,
kiedyś Król na koniu białym
powiedzie Zastępy.
Nie będą się opłacały
kłamstwa i wykręty.
.
Ani żadna dyplomacja,
ani polityka.
Ani zbiorowa gwarancja,
co spory zamyka.
Wtedy stary siwy człowiek
wyjdzie z bazy NORAD.
Dłonią łzę obetrze z powiek,
wiedząc, że to pora
na wołanie, na szukanie
kilku Sprawiedliwych,
proszacych o zmiłowanie
i pokój prawdziwy.


number of comments: 0 | rating: 0 | detail


  10 - 30 - 100  

Terms of use | Privacy policy | Contact

Copyright © 2010 truml.com, by using this service you accept terms of use.


contact with us






Report this item

You have to be logged in to use this feature. please register

Ta strona używa plików cookie w celu usprawnienia i ułatwienia dostępu do serwisu oraz prowadzenia danych statystycznych. Dalsze korzystanie z tej witryny oznacza akceptację tego stanu rzeczy.    Polityka Prywatności   
ROZUMIEM
1