4 january 2013
Klatki
Klatka czasu, w której wyliśmy zamiast śpiewać,
spadła jak winda –
trzasku uderzenia o dzisiaj
nikt już nie usłyszał.
Ty ochrypłeś, słowiku, chorujesz...
Głos Ci się łamie, nie ma w nim siły, radości...
Ja chodzę znowu na lekcje śpiewu –
czasem fałszujemy, ale zwykle idzie nam dobrze.
Spisałeś w listach swój głos, czyniąc go całkiem bezbarwnym...
Po przebudzeniu łykasz gorzką pigułkę codziennej trzeźwości,
golisz senne marzenia – nie zdążą nigdy podrosnąć...
Oto Ty z gładką twarzą, jaki „powinieneś”, uczysz się roli...
Nie. Nie powinieneś nie być sobą.
Więcej: http://moriana.webnode.com/taeiseauton/poemata/
27 june 2025
Jaga
26 june 2025
wiesiek
26 june 2025
Atanazy Pernat
26 june 2025
Atanazy Pernat
23 june 2025
ajw
21 june 2025
Jaga
21 june 2025
wiesiek
18 june 2025
Jaga
16 june 2025
wiesiek
16 june 2025
ajw