27 września 2011
zgrzyt
w roztworze solnym
pływa dokładnie oczyszczona pemza
ciągle jeszcze mam delikatną skórę
będę zdzierać
paznokcie w czerwieni z odrobiną błękitu
wszystko podchodzi fioletem
pod oczami bezsenność
o świcie uczę się budowy igloo
podlegam wiązaniom wodorowym i zimie
zakurzone niebo wpada do domu
przez okno złamany promień ogrzewa powieki
na pogorzelisku postawiłam ościeżnice
kiedy odnajdę drzwi - proszę pukać
21 maja 2024
2105wiesiek
20 maja 2024
Czeka nas wojna!Marek Gajowniczek
20 maja 2024
Za ciepło się ubrałaJaga
19 maja 2024
Świat LucaArsis
19 maja 2024
DystansMarcin Olszewski
18 maja 2024
Amatorzy antychrystówkb
17 maja 2024
Tęsknoty byt intencjonalnyDeadbat
16 maja 2024
Kremvioletta
16 maja 2024
Śladem Strusia PędziwiatraMarek Gajowniczek
15 maja 2024
ToastJaga