27 stycznia 2012
Wiatr
Leszkowi Lisieckiemu
teraz mam z tobą dwa światy
kiedy tak lecisz przed siebie
albo ulicą przemykasz
i gdy wstrzymujesz oddech
by czasem mgły nie potrącić
dzikich gęsi w drodze nie rozsypać
choć wkładasz mnie do kieszeni
ponieważ nie chodzę zbyt szybko
ja tobie chcę czapkę poprawiać
ognia bez lęku podać
z nadrzecznej szadzi wykuć
na badylku żywego słowiczka
.
14 maja 2024
Wyznanie majoweArsis
14 maja 2024
Z dymem pożaruMarek Gajowniczek
13 maja 2024
1305wiesiek
13 maja 2024
PozostałośćArsis
12 maja 2024
Podróże bliskie i dalekieMelancthe
12 maja 2024
GniazdkoMelancthe
11 maja 2024
AntydepresantyMarek Gajowniczek
11 maja 2024
Przybycie niewiadomegoArsis
11 maja 2024
Chleb Diogénēsa CynikaVoyteq (Adalbertus) Hieronymus von Borkovsky
11 maja 2024
UrwisMarcin Olszewski