2 february 2013
Chłopiec z szarych mgieł
kiedyś syczał mroźnym powietrzem
prowadził smoczą głowę
przez nieskończone dominium północy
i śmiał się śmierci w twarz
w rytmie długich wioseł
całkowicie szalony stawał się metodyczny
w ruchach silnych dłoni i ramion
tworzył pieniste ścieżki
wijące się jak sagi przekazywane z ust do ust
o ogniście błyszczących hełmach cicho sunących w noc
o tarczach malujących się krwią z uwielbienia do ostrych mieczy
o drodze na ucztę w Walhalli znaczonej spaloną ziemią
wtedy z pierwszymi promieniami słońca zaplatał brodę
utkaną z szarych mgieł na kształt fiordu
nordycki chłopiec dziś już nie odwiedza skalnych urwisk
śnieżyste wdowy wypatrują jego powrotu
a ich łzy spadają kaskadą do morza.
30 april 2024
Justice PureSatish Verma
29 april 2024
AmnesiaSatish Verma
28 april 2024
Pan pokląskwa w ostatnichJaga
28 april 2024
CompromisedSatish Verma
27 april 2024
Uśmiech z trawkąJaga
27 april 2024
By KissesSatish Verma
26 april 2024
2608wiesiek
26 april 2024
The EntitySatish Verma
25 april 2024
2504wiesiek
25 april 2024
QuartzSatish Verma